Zapraszam do czytania!
Reese szukając ratunku na nieudanej i nudnej randce, dzwoni do swojej przyjaciółki i prosi o pomoc. Jednak jej użalanie się przerywa niezwykle przystojny mężczyzna, który przysłuchiwał się całej rozmowie... Skrytykował jej niegrzeczne zachowanie, a później odszedł zmierzając do stolika, przy którym siedziała jego towarzyszka. Reese zniechęcona wróciła do mężczyzny, z którym miała randkę i czekała na jej zakończenie... Była niezwykle zaskoczona, gdy do ich stolika dosiadł się przystojniak, który wcześniej skrytykował jej zachowanie. Zaczął podawać się za jej przyjaciela, z którym zna się od najmłodszych lat. Po zakończeniu spotkania wszyscy się rozeszli w swoje strony, a bohaterka sądziła, że nigdy już nie spotka mężczyzny, który podawał się za jej przyjaciela.
Jednak niedługo po tym, wszystko ulega zmianie, bo tajemniczy przystojniak z restauracji zostaje jej nowym szefem...
Jest to już trzecia książka tej autorki, którą miałam okazję przeczytać (jeżeli ktoś jest zainteresowany poprzednimi recenzjami, to zapraszam tutaj i tutaj). Sięgając po "Bossmana" kierowałam się wieloma pozytywnymi opiniami na jego temat. Oczekiwałam fajnego, ciekawego romansu z wieloma zwrotami akcji. I powiem szczerze, że właśnie to otrzymałam :)
Sam motyw szefa i pracownicy jest ciekawy i nietypowy. Nie spotkałam się jeszcze z książką o podobnej tematyce. Co więcej nie jest to płytki erotyk, w którym nie znajdziemy niczego więcej poza dokładnymi opisami scen erotycznych. W "Bossmanie" poza wątkiem miłości, romansu jest też drugi, poboczny, dotyczący przeszłości Reese i Chase'a, co niesamowicie urozmaica całą historię.
W końcu doczekałam się też powieści erotycznej, w której bohaterka nie idzie do łóżka już w pierwszych rozdziałach!
Jeżeli chodzi o same postacie, to bardzo je polubiłam. Oczywiście moje serce skradł Chase, który jest facetem z charakterkiem... Pewny siebie, stanowczy, ale przy tym też czuły, opiekuńczy, a przede wszystkim zabawny. Dialogi z jego udziałem były fenomenem, zdecydowanie można się przy nich pośmiać :D
Reese, tak jak wspomniałam wyżej, polubiłam przede wszystkim ze względu na to, że nie uległa facetowi już w pierwszych dniach znajomości. Próbowała walczyć z pożądaniem, ale ostatecznie wszyscy wiemy jak się to skończyło ;)
Jeżeli chodzi o sceny erotyczne, to nie pochłaniają one połowy książki. Jest ich kilka i pojawiają się dopiero w połowie powieści. Nie są one zbyt długie i wulgarne. Z pewnością da się je czytać bez niesmaku :D
Narracja jest prowadzona w formie pierwszoosobowej, przeważnie przez Reese, która opisuje teraźniejszość, a czasami przez Chase'a, którego rozdziały zostały przeznaczone na przeszłość.
Całość została napisana w fajny, lekki sposób, co sprawia że książkę czyta się bardzo szybko. Ja zaczęłam czytać ją wczoraj a skończyłam dzisiaj. Zaczynając przygodę z nią, możecie spodziewać się, że spędzicie z nią kilka przyjemnych godzin.
Tytuł oryginalny: Bossman
Data Wydania: 8 czerwca 2018
Ilość stron: 382
Wydawnictwo: Kobiece
Podsumowując, "Bossman" przedstawia ciekawą historię, jest to coś więcej niż zwykły, denny erotyk. Myślę, że osoby lubiące romanse powinny zastanowić się nad sięgnięciem po tę książkę :) Ja polecam!
Tę książkę, jak i inne bestsellery możecie kupić na: Taniaksiazka.pl
Nie czytam takich książek, ale Twoja recenzja bardzo mnie zachęca żeby właśnie po tą książkę sięgnąć 😊
OdpowiedzUsuńPrawdę mówiąc nie przepadam za erotykami, ale ta książka to jednak coś więcej. Myślę, że się skuszę :)
OdpowiedzUsuńMój blog-klik
Jestem ciekawa czy Ci się spodoba :D
UsuńNie mówię nie - takie książki są świetną odskocznią od poważnych powieści...
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)
Książka wydaje się być ciekawa ^^
OdpowiedzUsuńZ chęcią kiedyś po nią sięgnę :D
Pozdrawiam! wy-stardoll.blogspot.com
Za erotyką nie przepadam, ale zaciekawiła mnie twoja recenzja :)
OdpowiedzUsuńNa samą końcówką wakacji ,ta książka sprawdzi się idealnie. 😊
OdpowiedzUsuńJuz dawno nie czytałam takiej ksiazki hah :D
OdpowiedzUsuńTwoja recenzja brzmi naprawdę zachęcająco. W końcu jakaś normalna, przyjemna książka. :D
OdpowiedzUsuńBardzo chętnie bym ją przeczytała, zapiszę sobie tytuł :)
OdpowiedzUsuńCiekawe czy i Tobie się spodoba :)
UsuńW tego typu książkach, gdzie pojawia się gorący wątek miłosny i te sceny erotyczne, które się kocha albo nienawidzi, najważniejsze jest to, żeby opisy były "miłe dla oka" i przede wszystkim niewulgarne. Jest masa książek, gdzie seks przedstawia się jako wyuzdany, nieprzemyślany... A opisy są niesmaczne. Dobrze, że autorka zadbała o to, żeby była to powieść przyjemna :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Czytasz te książki jak szalona ;p Aż ciężko nadążyć z czytaniem recenzji ;p
OdpowiedzUsuńPoczątek opisu mnie zainteresował, ale ten późniejszy zbieg okoliczności (to z tym nowym szefem), no to już trochę przesada :D
Nie wiem, mam wrażenie, że te wszystkie nowe romansy-erotyki są pisane na jedno kopyto...
Z chęcią przeczytam, jak skończę swoją :)
OdpowiedzUsuńTeż się ostatnio mega wkręciłam w książki, bo w końcu znalazłam na nie czas :)
Teraz czytam " Na skraju załamania", również polecam :)
Przymierzam się do tej książki, mam zamiar po nią sięgnąć w najbliższym czasie :D
UsuńOooo nawet się mi ta pozycja spodobała.
OdpowiedzUsuńciekawe
OdpowiedzUsuń