wtorek, 1 stycznia 2019

Recenzja książki
"Guerra" Melissa Darwood

***
Związek Zuzy i Patryka nie układa się tak, jak powinien. Od kiedy jej najbliżsi zostali Guardianami, dziewczyna czuje się samotna. Podczas koncertu, który miał zmienić wszystko, Patryk ratuje życie Zuzki. Łamie przez to jedną z najstarszych guardiańskich zasad i zostaje zesłany do Guerry. 
Kiedy dziewczyna dowiaduje się, że ma szansę na uratowanie ukochanego, postanawia odnaleźć go w tajemniczej krainie skrytej gdzieś pomiędzy ziemią a piekłem. Na jej drodze staje Bjor, który ma misję do wykonania. 

"Guerra" to drugi tom serii "Wysłannicy". Autorka książki jest Polką, która pisze pod pseudonimem. Może to niektórych zmylić, tak jak było to w moim przypadku. Po książkę postanowiłam sięgnąć ze względu na to, że miałam ochotę na jakąś powieść fantasy i tak trafiła w moje łapki. 

Melissa wykreowała niesamowity świat, w którym oprócz ludzi żyją też Tentatorzy i Guardiani. Walczą oni między sobą o przyszłość zmarłych osób - mogą one trafić na dobrą drogę lub złą drogę życia po śmierci. 
Ta część skupia się przede wszystkim na losach Zuzki, która gra w zespole The Host oraz jej chłopaka - Patryka, który również należy do tego zespołu, ale musi on często opuszczać próby i występu ze względu na to, że należy do Guardianów. Dziewczyna czuje się samotna i zaczyna się obawiać, że jej ukochany zrezygnuje z kapeli... Dlatego decydują się przyjąć do niej drugiego basistę - Iwo

Powieść jest napisana w sposób fenomenalny, autorka potrafi zaciekawić czytelnika już od pierwszych stron. Książkę czyta się szybko i przyjemnie. Ku mojemu zdziwieniu nie było tu żadnego lania wody aby tylko coś naskrobać. Widać, że Melissa Darwood miała koncepcję na całą powieść.
To czego muszę się przyczepić to imiona bohaterów... Gdyby jeszcze padało określenie "Zuza" albo "Zuzanna"... ale nie, autorka woli pisać "Zuzka". Czy tylko mnie to irytuje? Skoro była w stanie wymyślić genialne nazwy jak "Guardianie" i "Tentatorzy", to wierzę, że mogła wpaść na coś znacznie ciekawszego, przyjemniejszego dla oka niż "Zuzka". 

Data wydania: 23 października 2018
Ilość stron: 240
Wydawnictwo:  Kobiece

Podsumowując, ten bestseller z pewnością przypadnie do gustu osobom lubiącym fantasy. Książka jest ciekawa i nie nudzi się. Wszystko rozgrywa się w dosyć szybkim tempie, dzięki czemu nie ma tu miejsca na znużenie i nudę. 
Książka do kupienia na Taniaksiazka.pl
Czytaliście już tę serię? A może macie ją dopiero w planach? Czy pseudonim autorki Was zmylił, jeżeli chodzi o jej pochodzenie? :)

16 komentarzy:

  1. Zazwyczaj nie sięgam po tego typu książki, ale jako że, w tym roku zamierzam poszerzać horyzonty czytelnicze, być może ta książka trafił w moje ręce. 😊

    OdpowiedzUsuń
  2. Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku! Przyznam że prezentowana przez Ciebie książka niekoniecznie wpisuje się w moje gusta. Lubię fantasy ale w odrobinę innym wydaniu...
    pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)

    OdpowiedzUsuń
  3. W zeszłym roku przeczytałam bardzo mało książek. W tym natomiast miałam postanowienia noworoczne i zamierzam się oddać swoim pasją, w tym czytaniu:)
    Do fantasy podchodzę różnie. Ta książka może być nawet w moim stylu:)
    Na początku właśnie się zdziwiłam, że są polskie imiona, a autorka zagraniczna. A tutaj no proszę, pseudonim :)
    No te Zuzka tak średnio pasuje do tego całego klimatu... Jest wiele ładniejszych i bardziej egzotycznych imion :D
    Może się skuszę, nie mówię, że nie :)
    Wszystkiego dobrego w Nowym Roku!
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja przeczytałam w tamtym roku ok 30 książek, a w tym roku będę miała dużo czasu na czytanie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Zacznę od okładki. Jest bardzo ciekawa ;) Może nie sam pan, bo za brodą na drwala nie przepadam, ale wszystko poza tym mi się podoba i przypomina mi czasy, kiedy jeszcze bawiłyśmy się w Photoshopie ;)
    Za współczesną literaturą polską nie przepadam, więc chociaż opis w jakimś stopniu do mnie przemawia to raczej po nią nie sięgnę, szczególnie, że nie miałam okazji poznać pierwszej części.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ostatnio często gdzieś czytam o tej serii i mam na nią coraz większą ochotę. Może mi się spodobać. :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ten wpis dał mi do myślenia.

    OdpowiedzUsuń
  8. Podoba mi się bardzo Twój styl pisania

    OdpowiedzUsuń
  9. ale tu wiele fajnych wiadomości



    OdpowiedzUsuń
  10. świetny blog, ciekawe wpisy

    OdpowiedzUsuń
  11. fajnie tu ! Podoba mi się Twój styl pisania.

    OdpowiedzUsuń
  12. Cenny wpis, ciekawe informacje

    OdpowiedzUsuń
  13. Już wiem co kupie dziewczynie na urodzinki. Fajnie opisana książka. Może nawet i ja przeczytam.

    OdpowiedzUsuń
  14. dobrze się ta książka zapowiada , na pewno skorzystam z polecenia i przy najbliższej okazji ją kupię

    OdpowiedzUsuń

Instagram