wtorek, 20 listopada 2018

Recenzja książki
"Poniżenie" Stylo Fantôme

***
Osiemnastoletnia Tatum O’Shea jest naiwną, nieśmiałą, niezbyt zamożną dziewczyną. Dwudziestotrzyletni Jameson Kane to inteligentny i bogaty uwodziciel. Przeżywają wspólnie jedną noc, jedną falę namiętności. Był to jeden błąd, po którym Tate musi odnaleźć się w rzeczywistości bez rodziny, pieniędzy oraz Jamesona
Siedem lat później Jameson ponownie pojawia się w jej życiu. Tate, w której żyłach nie płynie już ani kropla naiwności czy nieśmiałości, jest w końcu gotowa na tę relację. Jameson również się zmienił: ku uciesze młodej kobiety stał się wulgarny, a jego cięty język mógłby z łatwością przeciąć ją na pół. Tatum pragnie się zabawić i udowodnić, że nie jest tą samą kobietą, którą niegdyś uwiódł. Bohaterowie rozpoczynają grę pełną coraz bardziej wyrachowanych posunięć. 
Jednak granica pomiędzy grą a rzeczywistością zaczyna się rozmywać. Tate uzmysławia sobie, że pseudonim Jamesona, Demon, nie jest przypadkowy. Czy uda się jej wygrać, zanim komuś stanie się krzywda? Czy może Jameson pokona Tate i raz na zawsze pozbawi ją wszelkich uczuć?

Często powtarzam, że z wielką chęcią sięgam po książki z wydawnictwa Niezwykłego, bo miałam okazję przeczytać chyba większość z nich i na żadnej się nie zawiodłam. Po przeczytaniu opisu "Poniżenia" stwierdziłam, że muszę ją przeczytać... i tak też się stało. Czy mi się spodobała?

Zacznijmy od tego, że bez wątpienia jest to ostry erotyk bogaty w wiele scen erotycznych... właściwie to one odgrywają tu główną rolę. Nie było chyba żadnego rozdziału bez tego typu scen. Autorka nie szczędzi nam dokładnych opisów, jest ich ogrom. Z pewnością maniaczki takiej literatury będą "zaspokojone" :D 
"Gra" bohaterów jest pikantna i niecenzuralna. Pojawia się wiele dialogów z wulgaryzmami lub znaczeniami dwuznacznymi. Jameson często zwraca się do Tatum w sposób poniżający, co u mnie pozostawiło niesmak. Wywołało to wrażenie jakby miał ją za nic... Niby jest to częścią ich gry, ale czy to nie przesada

Jeżeli chodzi o bohaterów... No jak dla mnie to to jest porażka. Tatum jest jakąś nimfomanką, która przy każdej porażce od razu wskakuje komuś do łóżka, seks jest jej lekiem na całe zło świata... Jameson? Udaje wielkiego potwora, ma kobiety za nic. Poniża bohaterkę, uznaje się za jej pana. Zdecydowanie się z tą dwójką nie polubiłam. Moim zdaniem cały ten ich układ jest jednym wielkim dnem. Oboje wmawiają sobie, że nie potrzebują czułości tylko uniesień seksualnych... A później nagle wielkie "wow" gdy jedno z nich zaczyna coś czuć do drugiego. 

Styl bohaterki polubiłam, chociaż z początku nie mogłam przekonać się do opowiadania historii z punktu widzenia narratora wszechwiedzącego. Zdecydowanie bardziej wolę książki pisane w formie pierwszoosobowej. Ale nie było źle, myślałam, że będzie gorzej. 

Oryginalny tytuł: Degradation
Data Wydania: 10 października 2018 
Ilość stron: 317 
Wydawnictwo: NieZwykłe

Podsumowując, "Poniżenie" to książka dla czytelników lubiących mocne sceny erotyczne, którym nie przeszkadzają liczne wulgaryzmy. 
Za możliwość przeczytania dziękuję Wydawnictwu Niezwykłe 

Lubicie książki z tego wydawnictwa? Czytaliście już "Poniżenie"? Jakie są Wasze wrażenia? ;)

13 komentarzy:

  1. Osobiście erotyki jakoś mi nie podchodzą i tak na prawdę nie rozumiem ich fenomenu.

    OdpowiedzUsuń
  2. Przeczytałam wszystkie części Greya także myślę że erotyki to coś dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Książki tego typu, zostawiam sobie raczej już na przyszłoroczne wakacje. 😊

    OdpowiedzUsuń
  4. Sporo już widziałem recenzji tej książki może coś w niej jest...

    OdpowiedzUsuń
  5. Już po okładce widać, że jest to kolejny erotyk. Także jeszcze za nim zaczęłam czytać recenzję, albo chociażby opis, wiedziałam, że nie jest to lektura dla mnie :D
    A jak już zapoznałam się z Twoją opinią to widzę, że to jest zdecydowanie (!) Nie dla mnie. Toż to już hardcore. Za dużo, za mocno, zbyt wulgarnie. Także ja mówię stanowcze NIE :D

    OdpowiedzUsuń
  6. To nie jest gatunek literacki który mnie kręci- zdecydowanie wolę inne historie...
    pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Czasami sięgam po erotyki, ale na chwilę obecną mam w planach inne książki. :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Raczej nie dla mnie... Fabuła wydaje mi się być zbyt płytka :/

    OdpowiedzUsuń
  9. Zupełnie nie dla mnie. Te wszystkie erotyki już mi bokiem wychodzą i już chyba żadnego nie przeczytam w życiu :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Zdecydowanie książka nie dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń

Instagram