Wiele ludzi zmaga się z zrogowaceniami, w tym gronie jestem również ja. Jakiś czas temu dostałam możliwość wypróbowania produktu "Cremobaza 50%", który miał mi pomóc w walce ze stwardniałym naskórkiem. Jak się sprawdził?
O tym niżej, zapraszam!
Kilka słów od producenta
Krem o właściwościach złuszczających, eliminujący zrogowacenia. Mocznik w stężeniu 50% wykazuje właściwości silnie złuszczające. Rozmiękcza zrogowacenia. Ułatwia usuwanie stwardniałego, martwego naskórka dając efekt wygładzenia skóry. Dlatego radzi sobie skutecznie ze zrogowaciałą skórą kolan, łokci oraz silnie zrogowaciałą skórą stóp, zwłaszcza popękanych pięt. Pozwala zredukować modzele, odciski i nagniotki na stopach. Przeznaczony do zrogowaciałej skóry kolan, łokci i stóp (zwłaszcza popękanych pięt). Nie zawiera kompozycji zapachowej. Testowany dermatologicznie.
Skład
Aqua, Hydroxyethyl Urea, Propylene Glycol, Isopropyl Myristate, Paraffinum Liquidum, Cetearyl Alcohol, Glyceryl Stearate Citrate, Ammonium Lactate, Disodium Phosphate, Citric Acid, Glyceryl Caprylate.
Pojemność
30 g
Opakowanie
Krem dostajemy w wygodnej tubce, która prezentuje się pospolicie. Nie ma tu miejsca na żadne udziwnienia czy ozdobniki. Zwykła biała tubeczka z elementami czerwonymi. Nic pięknego, nic brzydkiego :) Dodatkowo producent umieścił na niej sposób użycia, co jest dużym ułatwieniem, gdy ktoś przez przypadek wyrzuci kartonik... Nie trzeba szukać w internecie, wystarczy obrócić tubkę na drugą stronę.
Konsystencja, kolor, zapach
Produkt z konsystencji przypomina mi zwykłą maść. Jest lekko lepki, ale szybko się wchłania i efekt kleiku znika. Kolor jest tak jak się spodziewałam - biały. Jeżeli chodzi o zapach, to pomimo zapewnień producenta, że jest bezwonny, obawiałam się, że będzie wyczuwalna nuta moczniku... ale całe szczęście tak nie jest. Nie wyczuwam żadnej woni.
Użytkowanie i skuteczność
Krem bez problemu nakłada się na wybrane miejsce skóry i wchłania. Pozostawia na ciele tłusty film, co można mu wybaczyć ze względu na to, że nawilża genialnie. Ku mojemu zdziwieniu, już po tygodniu regularnego stosowania widziałam ogromną poprawę. Moja skóra w końcu stała się miękka na piętach i łokciach. Muszę przyznać, że nie spodziewałam się tak dobrego efektu za taką cenę. Myślę, że osoby zmagające się ze stwardniałą skórą powinny wypróbować ten produkt.
Trzeba pamiętać, że produktu nie powinno się używać dłużej niż przez 14 dni!
Produkt można kupić w aptekach, zarówno stacjonarnych jak i internetowych. Cena waha się w granicach 10-15 zł. Jeżeli chcecie się dowiedzieć czegoś więcej o tym kosmetyku lub innym z Farmapol, to polecam zajrzeć na ich stronę internetową - tutaj.
Lubicie produkty tej marki? Mieliście okazję testować już ten krem? Jak się u was sprawdził? ;)
Właśnie czegoś takiego szukam. 😊
OdpowiedzUsuńzmagam się z suchościami, pięty zawsze miałam problematyczne, ta kremobaza bardzo mi pomogła, fantastyczny produkt
OdpowiedzUsuńJa od dłuższego czasu borykam się z suchą skórą stóp i kremy tylko doraźnie działają. Muszę sobie sprawić tą kremobazę, może i mi pomoże się uporać z tymi przesuszeniami.
OdpowiedzUsuńI mi by się coś takiego przydało :) Nie cierpię mieć suchych pięt, a szorowanie ich pumeksem jest strasznie męczące :/
OdpowiedzUsuńPolubiłam ten krem. U mojej mamy też się sprawdził :)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz się spotykam :O
OdpowiedzUsuńZapraszam https://ispossiblee.blogspot.com/2018/11/torby-pokrowce-wystroj-wnetrz-youpibagpl.html
Chyba Ci ten kosmetyk podkradnę, bo mimo codziennego nawilżania zimą często zmagam się ze zrogowociałym naskórkiem na stopach... Różnego rodzaju skarpetki złuszczające się u mnie nie sprawdzają, więc może Cremobaza okaże się moim wybawieniem ;)
OdpowiedzUsuńChętnie wypróbuję ten krem skoro naprawdę działa. No i cena nie jest duża, więc spróbuję. :)
OdpowiedzUsuńA nie miałam jeszcze okazji go stosować...
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)
Nie slyszalam jeszcze, fajnie, ze moglam u Ciebie dowiedzieć sie o nim ;) na pewno kupieeeee :)
OdpowiedzUsuń----------
www.xnevaeh.blogspot.com
odkąd szczotkuję ciało na sucho problem zrogowaceń u mnie całkowicie minął :)
OdpowiedzUsuńZapraszam na mój blog o gotowaniu
Znam go bardzo dobrze i jak dla mnie sprawdza sie całkiem nieżle:)
OdpowiedzUsuńBuziaki:*
Nowy post ze stylizacją -> WWW.KARYN.PL
U mnie się rownież sprawdza 😉
OdpowiedzUsuńhm.. duże stężenie mocznika plus dość spore opakowanie i niska cena,zachęcają do zakupu. Chyba czas wypróbować. ;)
OdpowiedzUsuńWidziałam w sklepie ale nie używałam jeszcze.
OdpowiedzUsuńcos fajnego
OdpowiedzUsuń