Dzisiaj miał być troszkę inny wpis, ale po przeczytaniu książki "Zaginione laleczki" stwierdziłam, że chcę się z Wami od razu podzielić moimi spostrzeżeniami i wrażeniami. Zapraszam! :)
Recenzja pierwszej części: klik
Zanim przejdę do recenzji chcę ostrzec osoby, które mają zamiar dopiero sięgnąć po ten cykl. Recenzja może zawierać spoilery! Czytasz na własną odpowiedzialność!
Historia lubi się powtarzać. Detektyw Jade Philips przegrała tę grę i ponownie wylądowała w rękach swojego oprawcy. Jednak sporo się zmieniło od poprzedniego razu. Wtedy bohaterka była małą dziewczynką, a teraz jest już dorosłą kobietą, pracującą w policji... Wie jak radzić sobie z psychopatami. Wydaje się, że Jade ma przewagę, jednak wszystko ulega zmianie gdy porywacz wyciąga z rękawa swoje asy. On wie, że może nią manipulować wykorzystując do tego jej najbliższe osoby. Bohaterka ma wysoko postawioną poprzeczkę, musi uwolnić nie tylko siebie, ale też swoją siostrę, którą Benny doprowadził już na skraj szaleństwa.
Jade nie jest sama w tej walce, jej partner Dillon Scott zrobi wszystko by dopaść Benny'ego i uratować ukochaną z jego rąk. Wydawałoby się, że oprawca nie ma szans z dwójką policjantów, jednak gdy okazuje się, że ktoś mu pomaga, robi się zdecydowanie trudniej... Mimo to Jade i Dillon nie poddają się i próbują wymierzyć sprawiedliwość mordercom i przechytrzyć ich, by w końcu odzyskać spokój i wolność...
Już po przeczytaniu pierwszej części tego cyklu powiedziałam sobie, że sięgnę po wszystkie. I tak w moje łapki trafiła druga część. Już od pierwszych stron stwierdziłam, że wywrze na mnie wielkie "wow". I tak się stało. Śmiało mogę nawet powiedzieć, że "Zaginione laleczki" podobały mi się bardziej niż "Skradzione laleczki".
Nawet nie wiecie jak się ucieszyłam, gdy okazało się, że historia tym razem jest opisana aż z trzech perspektyw - Jade, Dillona i... Benny'ego! W końcu mamy okazję poznać tok myślenia oprawcy, a także jego przeszłość, która jest równie przerażająca jak wydarzenia toczące się w teraźniejszości. Okazuje się, że może ten Benny wcale nie jest taki okropny, może to wcale nie jest jego wina, że jest mordercą i porywaczem. Całość wprowadza jeszcze większą nutkę tajemniczości, napięcia i grozy.
Dla mnie dużym zaskoczeniem była też przemiana młodszej siostry Jade, czyli Macy. Stała się ona nieobliczalna i wręcz bardziej brutalna od samego Benny'ego... Bardzo mi się to spodobało, pokazuje to co z psychiką niewinnej osoby może zrobić druga osoba.
Całość jest genialnie napisana, trzyma w napięciu i wręcz wciska w fotel. Ja zaczynając czytać siedziałam i nie mogłam się oderwać. Historia łączy w sobie grozę i tajemniczość, nie zabrakło jednak też odrobiny erotyki. Występują liczne zwroty akcji, gdy wszystko zmierza ku szczęśliwemu zakończeniu, całość nagle zaczyna się gmatwać.
Tytuł oryginalny: Pretty Lost Dolls
Data Wydania: 18 lipca 2018
Ilość stron: 250
Wydawnictwo: NieZwykłe
Podsumowując, z całego serca polecam zarówno pierwszą jak i drugą część tego cyklu. Jeżeli lubicie mroczne klimaty, to podejrzewam, że te pozycje przypadną Wam do gustu :) Ja absolutnie jestem zachwycona i już teraz czekam na kontynuację historii.
Za możliwość przeczytania dziękuję Wydawnictwu NieZwykłe!
Znacie jakieś książki z tego wydawnictwa? Czytaliście pierwszą część tego cyklu? Jakie są Wasze spostrzeżenia? :)
Książka właśnie dziś trafiła do mojej biblioteczki, także niebawem będę ją czytać. Jestem jej niezmiernie ciekawe, bo pierwsza część była dla mnie niezwyka. 😊
OdpowiedzUsuńW takim razie już teraz czekam na Twoją recenzję, jestem ciekawa czy i Tobie spodoba się tak jak mi :D
UsuńMyślę, że świetnym posunięciem było wprowadzenie perspektywy oprawcy. Do tego odrobina erotyki też jest tu z pewnością sporym urozmaiceniem. Na pewno dam szansę tej pozycji, jak tylko zapoznam się z pierwszą częścią.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ! 💜
bookmania46.blogspot.com
Bardzo polecam :D
UsuńFabuła zapowiada się naprawdę interesująco! :) Pierwsza recenzja tego cyklu też mnie zainteresowała, ale jakoś tak wyszło, że tytuł uleciał mi z pamięci. Teraz na pewno nie zapomnę :)
OdpowiedzUsuńPs: Nominowałam Cię do zabawy Mystery Blog Award! :)
Więcej info na moim blogu.
Interesuje mnie tematyka psychopatów, lubię także tajemnice i dreszczyk emocji. Super, że poznajemy fabułę aż z 3 perspektyw, to bardzo urozmaica książkę. :)
OdpowiedzUsuńLook really interesting! Great post darling!
OdpowiedzUsuńMalefica ♥
Coś czuję, że sięgnę po tą serię :)
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa czy i Ciebie wciągnie tak jak mnie :D
UsuńMuszę ją mieć. Na prawdę wciągnęła mnie dzięki recenzji.
OdpowiedzUsuńW takim razie bardzo się cieszę i polecam! :D
UsuńTo zdecydowanie coś dla mnie :) Takie klimaty lubię :)
OdpowiedzUsuńMuszę nadrobić pierwszą część i przeczytać drugą :)
OdpowiedzUsuńMój blog-klik
Jak najbardziej polecam, jestem ciekawa czy i na Tobie zrobi tak ogromne wrażenie :D
UsuńGdybym przeczytała tylko sam opis to raczej bym się na nią nie skusiła. Bo o ile pierwsza część bardzo intryguje, tak ta wydaje mi się nudnawa (sądząc, oczywiście, po samym opisie). Ale na pewno spodobałoby mi się to, że jest pisana z kilku perspektyw - uwielbiam to w książkach Picoult, więc pewnie spodobałoby mi się i tutaj, szczególnie, że jeden z punktów widzenia należy do oprawcy ;)
OdpowiedzUsuńJa też przed przeczytaniem sądziłam, że ta część będzie już nudna, ale jak się okazało bardzo się myliłam :D
UsuńNa początku pomyślałam sobie, że ta książka nie jest dla mnie, ale jednak ta seria mnie zaciekawiła i pewnie sięgnę przynajmniej po pierwszy tom, żeby sprawdzić czy mnie tak na prawdę zainteresuje czy nie.
OdpowiedzUsuńJak najbardziej polecam, warto sięgnąć po tę serię :D
UsuńKsiążka niezbyt jest w moim gatunku, więc chyba sobie odpuszczę. Pozdrawiam! wy-stardoll.blogspot.com
OdpowiedzUsuńRozumiem, nie każdy lubi takie klimaty :D Może następnym razem znajdziesz coś dla siebie :)
UsuńZaciekawiła mnie recenzją :)
OdpowiedzUsuńFabuła zapowiada się świetnie,. Chyba się skuszę :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie warto, polecam :D
UsuńTa książka to coś dla mnie :))
OdpowiedzUsuńOjeju to nie dla mnie :)
OdpowiedzUsuńZapraszam http://ispossiblee.blogspot.com/2018/07/jeansowa-spodnica-z-guzikami.html
Wiadomo, nie każdy lubi takie klimaty :D
UsuńCzytałam o pierwszej części, a teraz o drugiej. Najpierw bardzo chciałam przeczytać. Teraz mój entuzjazm opadł. Może w przyszłości, jak najdzie mnie odpowiedni nastrój.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)