wtorek, 26 czerwca 2018

Recenzja książki
"Był sobie szczeniak Ellie"
W. Bruce Cameron

Jakiś czas temu bardzo popularny stała się książka "Był sobie pies" i film, który powstał na jej podstawie. Ja zakochałam się zarówno w ekranizacji jak i wersji papierowej. Warto zapoznać się z tą pozycją. A dzisiaj przychodzę do Was z recenzją książki "Był sobie szczeniak Ellie". Zapraszam!

Ellie jest małym owczarkiem niemieckim, jej historię poznajemy od samych narodzin. Początkowo jej życie jest istną sielanką, spędza czas ze swoim rodzeństwem, a później zostaje wybrana na psiego ratownika. Wtedy zaczynają się schody, bo początkowo Ellie ciężko jest zrozumieć czego oczekują od niej opiekunowie. Jednak misją naszej bohaterki jest nie tylko ratowanie zaginionych ludzi, musi też ona pomóc odnaleźć swoim opiekunom szczęście.

Całą historię poznajemy oczywiście z punktu widzenia Ellie. To ona jest główną bohaterką i narratorką. Rzeczy, które dzieją się w jej życiu są ciekawe, ja nie miałam ochoty odkładać książki na bok, przy każdym zadaniu byłam ciekawa jak dalej potoczą się sprawy.

Książka w zabawny sposób przedstawia pojmowanie świata przez psa. Niejednokrotnie wybuchałam śmiechem, gdy opiekunka Ellie zwierzała jej się, a ona myślała, że zaraz dostanie coś do jedzenia. I ciągłe teksty "po co wypowiadają nic nie znaczące, nudne słowa, kiedy mogłybyśmy się teraz pobawić...?" :D

Dużym plusem jest też pokazanie przez autora, że pies ma uczucia, czuje i też pełni ważną rolę w życiu człowieka. Myślę, że takie książki będą wzbudzały w dzieciach większą empatię, co mogłoby skutkować w przyszłości mniejszą brutalnością wobec zwierząt... Chciałabym żeby tak było :)

Ale żeby nie było zbyt sielankowo, książka ma też mały minus. Jeżeli ktoś oglądał lub czytał "Był sobie pies", to właściwie zna całą historię i dokładnie wie co będzie się działo dalej. Została ona tylko rozbudowana o szersze opisy danych sytuacji... Więc niektórzy mogą się nudzić :) Tutaj sami możecie zdecydować czy macie ochotę na czytanie drugi raz praktycznie tego samego :D

Powieść jest napisana fajnym, lekkim językiem, z pewnością nie będzie męczyła zarówno młodszych jak i starszych czytelników. Docelowo jest przeznaczona dla dzieci, ale osoby starsze, lubiące lekkie i zabawne historie też powinny pomyśleć o sięgnięciu po nią. Szczególnie polecam miłośnikom zwierząt :D

Tytuł oryginalny: Ellie's Story
Data Wydania: 23 maja 2018
Ilość stron: 224
Wydawnictwo: Wydawnictwo Kobiece

Podsumowując, jest to przyjemna historia, która będzie idealna dla młodszych czytelników, ale Ci starsi też mogą znaleźć w niej "to coś". Może też posłużyć jako polepszacz humoru, bo psie rozumowanie Ellie jest przezabawne! :D Ja nie żałuję, że ją przeczytałam, polecam :)

Za możliwość przeczytania książki bardzo dziękuję Dadada.pl.
Słyszeliście o tej książce? Myślicie, że to propozycja dla Was? A może już ją czytaliście? :)

29 komentarzy:

  1. Chętnie przeczytam, bo lubię takie!
    Pozdrawiam cieplutko
    My blog - aleksandraeva.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Ta książka jeszcze przede mną. :)

    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Kocham zwierzęta, więc na pewno sięgnę po tę książkę. 😊

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo lubię takie historie:)
    pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Czytałam 'Był sobie pies' i ta książka bardzo mi się spodobała. Filmu jeszcze nie widziałam. A po tę książkę z przyjemnością sięgnę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W takim razie bardzo polecam obejrzeć film, jest genialny! :D

      Usuń
  6. Chętnie bym przeczytała :) Okładka jest mega urocza :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Książka napisana z perspektywy zwierzaka musi być ciekawa! :D Nie czytałam jej. Za psami jakoś nie przepadam. Wolę koty i chomiki. ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. 'Był sobie pies" mam zamiar przeczytać w wakacje. Co do filmu to boję się, że będę ryczała non stop :D A ta ksiązka zapowiada się super :) Okładka przesłodka!

    pozdrawiam, charlizerose.blogspot.com :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No u mnie niestety tak było, ryczałam co chwilę :D

      Usuń
  9. Okładka idealnie skomponowała się z Twoim tłem :)

    OdpowiedzUsuń
  10. ooooo jaka ładna okładka, słodziak.

    OdpowiedzUsuń
  11. nie miałam jeszcze okazji, żeby przeczytać, pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Słodka okładka. :D Lubię takie lekkie książki i chętnie ją przeczytam. :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Całkiem niedawno oglądałem film ''Był sobie pies''. Utkwił mi w pamięci, bo to jeden z lepszych filmów jakie oglądałem. Książki niestety nie miałem okazji przeczytać. Twoja propozycja, jaką tu przedstawiłaś zainteresowała mnie. Książka warta przeczytania. Przyznam, że lubię takie książki, filmy :).
    Jakiś czas byłem nieobecny na blogu, pewnie mi się nie uda nadrobić swoich zaległości ale będę próbował. :)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Film był genialny i mi również utkwił w pamięci... Polecam go wszystkim po kolei :D

      Usuń
  14. Bardzo fajna ksiązka i świetna recenzja :)

    OdpowiedzUsuń
  15. "Był Sobie Pies" widziałam film. Zakochałam się w nim, choć ekranizacje skupiające się głównie na zwierzętach do moich ulubionych nie należą i zazwyczaj ich unikam ;) Po książkę jednak nie sięgnęłam ;) Nie jest to raczej literatura dla mnie. Dlatego myślę, że z tą propozycją polubiłabym się jeszcze mniej ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Jestem psiarą, zatem siegnę po tę lekturę na pewno.

    OdpowiedzUsuń
  17. Słyszałam coś o filmie, ale o książce nie miałam pojęcia. Bardzo zachęcająco napisałaś o tej książce, co w mojej głowie ukształtowało wielki plus, a okładka tylko go powiększyła!
    Jeśli kiedykolwiek ta książka wpadnie mi w ręce, z chęcią przeczytam!
    Buziak,
    Ola ;)
    (m)ole teatralne

    OdpowiedzUsuń
  18. Nie widziałam ani filmu ani nie czytałam książki "Był sobie pies", chodź wiem że to bardzo znany, głośny tytuł. Nie wiem czemu, ale wszystkie filmy ze zwierzętami w tytule kojarzą mi się z produkcją wzruszającą, z takim wyciskaczem łez :)
    Książka prezentuje się ciekawie, fantastyczna recenzja :)
    Pozdrawiam cieplutko myszko :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O kurcze! W takim razie bardzo polecam Ci film, przede wszystkim! Co prawda wyciskacz łez, ale warto! :D

      Usuń
  19. Kocham czytać o psiakach :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Dziękuję za wspaniałą recenzję, bo książka ta mnie ciekawi i jak tylko będzie to możliwe, to chętnie po nią sięgnę. Lubię psy, więc i takie historie o nich.

    OdpowiedzUsuń

Instagram