Dzisiaj chcę Wam napisać trochę o perfumetkach ze strony Perfumetka33ml.pl, które trafiły w moje łapki. Zapraszam!
Kilka słów od producenta
Nasz sklep internetowy oferuje Państwu perfumetki o pojemności 33 ml. W przeciągu krótkiego okresu czasu zdobyliśmy grono zadowolonych klientów, które z dnia na dzień się powiększa, za co bardzo dziękujemy. Co Nas wyróżnia ? Doskonała jakość w stosunku do ceny, bardzo ładne i staranne wykonanie. Zapachy produkowane są na wysokiej jakości francuskich kompozycjach, są bardzo trwałe, a flakony - poręczne. Perfumy posiadają 15 % zaperfumowania i produkowane są na alkoholu kosmetycznym. Oferujemy szeroki wybór wód damskich ( 138 szt.) oraz męskich (76 szt.), a lista zapachów wciąż powiększa się o nowości.
Producent oferuje nam ogrom zapachów, które są inspirowane drogimi perfumami. Wchodząc w ofertę trzeba się przygotować na długie poszukiwania, ale z pewnością warto. Wydaje mi się, że każdy znajdzie tam zapach dla siebie :)
Trzeba jednak pamiętać, że są to perfumy tylko inspirowane oryginałami! Nie będą one pachniały tak samo, tylko podobnie.
Opakowanie
Każda perfumetka zapakowana jest w kartonowe pudełeczko, niektóre mają nadruki, a inne są proste - jednokolorowe. Czy są ładne? Wszystko zależy od naszych upodobań, mi się podobają ;)
Po wyciągnięciu produktu z opakowania dostrzegamy szklane perfumetki, które są zachowane w bardzo banalnym stylu. Szkło jest przezroczyste, a na nim zostały umieszczone napisy dotyczące między innymi nazwy perfum oraz pojemności. Zakrętki są w jednolitym kolorze.
Jimyy Chooo
Kategoria: owocowa, szyprowa.
Nuta zapachowa: gruszka, karmel, mandarynka, nuty zielone, orchidea, paczula, pomarańcza, toffi
Pojemność: 33 ml
Oryginalny odpowiednik: Jimmy Choo
W tym zamienniku pokładałam spore nadzieje, bo nuty zapachowe wydawały mi się idealnie trafiające w moje gusta. Jednak po pierwszej aplikacji perfum zawiodłam się. Zapach jest bardzo ostry, na początku projekcji wyczuwam tylko i wyłącznie paczulę. Z pewnością nie chciałabym nosić na sobie takiego zapachu, podejrzewam, że ludzie uciekaliby ode mnie :D Ale! Już po jakichś 5 minutach zapach staje się przyjemniejszy, słodszy. Paczula zostaje lekko przyćmiona przede wszystkim przez nuty zielone, gruszkę i orchideę. Gdzieś w tle wyczuwalne jest też toffi. Robi się całkiem przyjemnie.
Niestety te perfumy z pewnością nie trafią do moich ulubieńców. Taki przeciętniak, po którego będę czasami sięgała :)
Jeżeli chodzi o trwałość, to oceniam ją na przeciętną, utrzymują się one przez dobre 4 godziny.
Bacause You
Kategoria: kwiatowa, owocowa
Nuta zapachowa: cytryna, drzewo bursztynowe, malina, nerola, piżmo, róża, wanilia
Pojemność: 33 ml
Oryginalny odpowiednik: Armani Because It's You
To jest totalny hit. Zakochałam się w nich już od pierwszego rozpylenia. Początek jest słodki, malina wychodzi na prowadzenie i nie poddaje się aż do końca projekcji. Oceniłabym ten zapach jako typowo malinowy. Reszta pobrzmiewa gdzieś w tle i dodaje całości magii. Uwielbiam nosić na sobie te perfumy, wszyscy się w nich zakochują i wychwalają. Zdecydowanie trafia do moich ulubieńców, nie tylko za zapach, ale i za trwałość, która jest lepsza od poprzednich perfum. Ich piękną wonią możemy cieszyć się przez jakieś 5 godzin.
Zdecydowanie Bacause You trafia w moje gusta. Piękny zapach! Jeżeli i Wy lubicie słodkie zapachy, to polecam wypróbować :)
Euforia Forbidden
Kategoria: kwiatowa, owocowa, orientalna
Nuta zapachowa: brzoskwinia, jaśmin, kaszmir, kwiat jaśminu, kwiat orchidei, kwiat piwonii, malina, mandarynka, piwonia, piżmo
Pojemność: 33 ml
Oryginalny odpowiednik: Calvin Klein Euphoria Forbidden
Teraz czas na największą porażkę. Rozpylenie tych perfum było wielkim błędem. Nie wyczuwam w nich niczego z nut zapachowych. Zapach jest ostry i nieprzyjemny. Nie przesadzę, gdy napiszę, że przyprawia mnie o ból głowy i odruchy wymiotne :P Pachną jakby były one zwietrzałe lub trzymane zbyt długo na słońcu... I niestety tak pozostaje aż do końca. Żadnego rozwinięcia, zero maliny, mandarynki, brzoskwini... Spodziewałam się pięknego zapachu, a dostałam coś, czego nawet nie polecę nikomu... No chyba, że chcecie kogoś odstraszyć, dobra broń :P
Zdecydowanie nie polecam. Mam nadzieję, że nie obrazicie się, że nie sprawdziłam trwałości, ale po prostu nie jest aż tak twarda... :D
Cena i dostępność
Perfumetki te kupicie bezpośrednio na stronie producenta - Perfumetka33ml.pl, za cenę 14 zł za 33 ml :)
Mieliście perfumetki tego producenta? Lubicie tanie zamienniki, czy jednak stawiacie na oryginały? :)
Marki nie znam, ale mam podobne też takie małe :)
OdpowiedzUsuńwow, jakie piękne zdjęcia, chętnie sięgam po zamienniki oryginalnych , drogich perfum, te są idealne do torebki
OdpowiedzUsuńLubię takie pojemności są idealne na wyjazdy :) nie znam tych zapachów.
OdpowiedzUsuńTo prawda, idealnie sprawdzają się trakcie wyjść czy właśnie wyjazdów :)
UsuńHmm... Ja mam już ulubione, z różnymi orzeźwiającymi zapachami. Trudno mnie więc skusić na inne - nawet jakby dobre były.
OdpowiedzUsuńNie miałam niczego z tej firmy, ale ciekawe te perfumy. ;)
OdpowiedzUsuńim-dollka.blogspot.com
Mam cztery perfumetki tej marki i u mnie tylko jeden zapach okazał się bublem, który swoją drogą spodobał się Tobie. Te u Ciebie to tragedia. Ta niby Euphoria jest nie do zniesienia. Rzadko zdarza się, żeby jakiś zapach powodował u mnie odruch wymiotny, a tutaj tak jest. Z pewnością coś jest z nim nie tak, stawiam na to, że jest zepsuty.
OdpowiedzUsuńBecause You są bardzo przyjemne i rozumiem dlaczego ludzie tak Cię za nie komplementują. I mnie się podobają, ale na Tobie, sama bym ich nie nosiła ;)
To prawda, niestety ta Euphoria to porażka...
UsuńChętnie przetestuję. 😊
OdpowiedzUsuńNie lubię takich perfumetek, w ogóle nie pachną nawet podobnie do oryginału a większość jak z bazaru, zapachy straszne dla mnie
OdpowiedzUsuńI love perfumes...
OdpowiedzUsuńI'm sure Jimmy Choo smells great
because all of their products are wonderful.
Ann
https://roomsofinspiration.blogspot.com/
Ja też mam jakiegoś wakacyjnego lenia, jest tyle rzeczy, które chcę zrobić, ale jakoś ciężko się zebrać. :D Kolejny konkurs- fajnie. :) Co co perfum to żadnych nie miałam.
OdpowiedzUsuńMam inne warianty zapachowe :)
OdpowiedzUsuńJa musze dokończyć sezon drugi 13 powodów, bo od dawna już mialam to zrobić! Ja jednak raczej stawiam na oryginały ..
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
My blog - aleksandraeva.blogspot.com
Drugi sezon troszkę gorszy, ale całkiem wciągający :D
UsuńCałkiem fajna alternatywa, trzeba tylko trafić na fajny zapach. Bardzo fajna i szczera recenzja:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)
Bardzo lubię niektóre zapachy.
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie w wolnej chwili, \
Miłego dnia, xx Bambi
Nie znam tej marki, ale chętnie sprawdzę :)
OdpowiedzUsuńCiekawe jak z ich innymi zapachami
OdpowiedzUsuńTeż jestem ciekawa :)
UsuńFajnie wygladają, ciekawa jestem zapachów :)
OdpowiedzUsuńZapraszam http://ispossiblee.blogspot.com/2018/07/red-shirt.html
Ciekawe perfumy. Miałem kiedyś w identycznej buteleczce calvina kleina i bardzo długo utrzymywał się zapach :).
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Przyznam szczerze, że zaciekawiłaś mnie tymi perfumkami :) Mnie tam szczególnie nie zależy, żeby zapachem były zbliżone do tych drogich popularnych perfum, ale fajnie że mimo wszystko zachowana jest nutka oryginalności. Myślę, że nic, a nic nie ujmuje im to na jakości, dlatego tym bardziej muszę poprzeglądać tą stronkę!
OdpowiedzUsuńNie tylko Ciebie dopadł jakiś leń. Oprócz nagromadzenia na siebie wiele problemów to w tamtym miesiącu nie mogę się pochwalić chyba niczym konkretnym :D A ja na razie sobie go oszczędzam i stanęłam na drugim odcinku. Skoro mam czekać kolejny rok, to nie ma innej opcji :D Nie mogę się doczekać kolejnego konkursu w takim razie :)
OdpowiedzUsuńNiby inspirowane oryginałami, a czasami takie perfumy lepiej pachną :D A wybór rzeczywiście przeogromny! Choć o stronie słyszę chyba pierwszy raz :)
Banalne opakowanie, ale mi się tam podoba. Są przez to takie delikatne :)
1. Szkoda, choć to toffie kusi i tak. Ja bym się na nie pokusiła, a 4 godziny to całkiem nieźle :)
2. Super, że te aż tak się spisały :)
3. No i niewypał jak zawsze musiał się trafić, szkoda :/
Cena niska, chyba się skuszę :)
Pozdrawiam serdecznie:)
Jak chcesz to u mnie na blogu czeka odpowiedź pod Twoim komentarzem ^^
Mam inne warianty, jestem bardzo zadowolona. Chętnie poznałabym Twoje :)
OdpowiedzUsuńNie znam tej marki. Ja staram się kupować oryginalne marki.
OdpowiedzUsuńNie palę, nie piję nałogowo, to mogę sobie pozwolić na fajne perfumy :)
Ja mimo, że nie piję i nie palę nałogowo, to niestety nadal nie mogę sobie pozwolić na oryginalne perfumy :D
UsuńSpoko bo nawet do małej torebki się zmieści
OdpowiedzUsuń