niedziela, 20 maja 2018

Recenzja książki
"Zabić Sarai" J.A.Redmerski


Dzisiaj recenzja kolejnej książki z wydawnictwa NieZwykłe. Muszę przyznać, że ich wydania bardzo sobie cenię, będę po nie często sięgała :) Dzisiaj pod lupę weźmiemy "Zabić Sarai" J.A.Redmerski.
Zapraszam! :)

Sarai miała zaledwie czternaście lat, kiedy matka uciekła z nią do Meksyku, gdzie zamieszkały ze znanym baronem narkotykowym. Z biegiem lat dziewczyna zapomniała, co to znaczy wieść normalne życie, ale nigdy nie porzuciła nadziei, że pewnego dnia ucieknie z miejsca, w którym była przetrzymywana przez ostatnie dziewięć lat. Victor jest bezlitosnym płatnym mordercą, który – podobnie jak Sarai – znał tylko życie przepełnione śmiercią i przemocą. Kiedy zjawia się w domu brutalnego Javiera, żeby poznać szczegóły zlecenia i odebrać zapłatę, Sarai dostrzega w nim jedyną szansę na odzyskanie wolności. Jednak sprawy przybierają niespodziewany obrót i zamiast dotrzeć bezpiecznie do Tucson, Sarai trafia w ręce kolejnego niebezpiecznego mężczyzny. Mimowolnie zaplątany w ucieczkę, Victor opiera się swojej prymitywnej naturze i postanawia pomóc Sarai. Z czasem rodzi się między nimi wyjątkowa więź, która sprawia, że Victor jest w stanie zrobić wszystko, żeby utrzymać Sarai przy życiu. Jest gotowy postawić na szali nawet relacje z własnym bratem i współpracownikiem, Niklasem, który podobnie jak wszyscy inni pragnie jej śmierci. Zaufanie, jakie rodzi się pomiędzy nietypową dwójką, coraz bardziej zbliża ich do siebie i tylko podsyca żarzące się uczucie. Jednak bezwzględna natura Victora i jego profesja mogą się okazać niewystarczające, by uratować Sarai. Ostatecznie władza, jaką dziewczyna posiadła nad Victorem, może być tym, co ją zabije.

Po kryminały sięgam sporadycznie, jednak gdy tylko zobaczyłam zapowiedź tej książki, to wiedziałam, że muszę ją przeczytać. Obłędna okładka, a do tego genialny opis. Stwierdziłam, że to może być coś, co mi się spodoba. I powiem szczerze, że tak się stało!

Zacznijmy może od postaci, bo to na nie najczęściej narzekam. W tym przypadku nie mogę się żadnej przyczepić. Autorka wykreowała niezwykle ciekawe i tajemnicze postacie, każda z nich miała coś, co mi się podobało. Bohaterka w końcu nie była głupiutką, bezbronną istotą (jak to w książkach często bywa), a było w niej pełno determinacji i siły - mimo wielu tragedii, które w jej życiu się pojawiły, ona i tak walczyła...
A do tego Victor... Ah! Zakochałam się w tej postaci. Jest genialny! Uwielbiam bohaterów, którzy mają "charakterek"... To zdecydowanie postać, która skrywa w sobie sporo sekretów. Mimo, że jest bezwzględnym zabójcą, a jednak Sarai coś w nim zmienia, dla niej jest inny... Warto przeczytać chociażby dla niego :D

Cała historia jest ciekawa, czytając, cały czas byłam ciekawa rozwoju akcji. Zdecydowanie w tej książce nie ma miejsca na nudę. Wciąga od samego początku i trzyma nas w stanie zaciekawienia i zaintrygowania aż do końca! :)

Pojawił się też wątek miłosny... Autorka wprowadza nas w świat miłości seryjnego mordercy i dziewczyny, która była niegdyś wykorzystywana. Nie jest to słodki związek, nie! Jest to nieco brutalna, pikantna, ale też namiętna relacja między dwojgiem bohaterów.

"Zabić Sarai" to pierwsza część z cyklu "W towarzystwie zabójców". Kolejna książka z tej serii będzie miała swoją premierę 11 lipca 2018... Z niecierpliwością na nią czekam!

Tytuł oryginalny: Killing Sarai
Data Wydania: 11 kwietnia 2018 
Ilość stron: 350 
Wydawnictwo: NieZwykłe

Podsumowując, "Zabić Sarai" to niezwykle wciągająca, brutalna i nieco pikantna książka. Wydaje mi się, że fani kryminałów i thrillerów powinni zainteresować się tą pozycją. Ja polecam! :) 


Za możliwość przeczytania książki bardzo dziękuję Wydawnictwu NieZwykłe!

Słyszeliście o tej książce? Myślicie, że to propozycja dla Was? A może już ją czytaliście? :)

20 komentarzy:

  1. Okładka rzeczywiście genialna ;) Zachęciłaby mnie do zajrzenia w opis ;) Pięknie prezentuje się na zdjęciach ;) Ja po kryminały nie sięgam praktycznie w ogóle, ale przyznam szczerze, że ta pozycja ma w sobie coś intrygującego ;) Historia zapowiada się ciekawie, a skoro bohaterowie Cię nie irytowali to może i mnie przypadliby do gustu :D Może kiedyś sięgnę ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Lubię, kiedy książka trzyma w napięciu, bo zawsze jest wtedy ciekawie. Pochłania się rozdział za rozdziałem i ciężko się oderwać od fabuły. W swojej czytelniczej karierze miałam niewiele takich książek, ale to właśnie te pamięta się najbardziej!

    OdpowiedzUsuń
  3. Książka zainteresowała mnie już w momencie zapowiedzi i wiedziałam, że muszę ją upolować. Teraz jest już w mojej biblioteczce i czeka na swoją kolej. 😊

    OdpowiedzUsuń
  4. Zdecydowanie może to być książka dla mnie i jak tylko skończę dwa inny tomu, to właśnie za nią się biorę :)

    Pozdrawiam
    Sara's City

    OdpowiedzUsuń
  5. Great post darling, so nice and interesting!
    Enjoy in this weekend! ♥

    New post is on my blog! Visit me!
    Malefica

    OdpowiedzUsuń
  6. Oo niedawno do mnie ta książka przyszła i mam nadzieję szybko ją przeczytać. Ale chyba zrobię to w okolicach premiery 2 tomu, bo jak mi sie spodoba to do 11 lipca zje mnie ciekawość :D

    Pozdrawiam i zapraszam:
    Biblioteka Feniksa

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie sięgam po kryminały i raczej się to nie zmieni. :D Super, że w końcu trafiłaś na bohaterów, którzy Cię nie irytowali, a wręcz zaciekawili. :) Być może ten gatunek zagości częściej u Ciebie? ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo możliwe, że kryminały będą częściej pojawiały się na moich szafkach... w sumie to już kilka czeka na przeczytanie :D

      Usuń
  8. Szczerze mówiąc, jak wcześniej nie zauważyłam, że ma być kolejna część! Ale to bardzo dobrze, bo mam w planach ksiązkę, a po tych wszystkich opiniach, liczę że i mi się spodoba :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Podejrzewam, że się na tej książce nie zawiedziesz :D

      Usuń
  9. Nie czytam kryminałów, więc raczej się nie skuszę :/
    Pozdrawiam ♥ wy-stardoll.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  10. Wysoka nota! Ja bardzo lubię kryminały, więc zapisuję tytuł:D
    pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wysoka, bo dawno nie czytałam tak dobrej książki! :D

      Usuń
  11. Ja na razie w planach mam inne książki, ale nie ukrywam, może i po tę sięgnę w przyszłości ;)
    Pozdrawiam i zapraszam!

    OdpowiedzUsuń
  12. Musze przeczytac, bo brzmi super! Uwielbiam takie!
    Pozdrawiam cieplutko
    My Blog - aleksandraeva.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  13. Mam w planach tę książkę, ale zamierzam ją sobie zostawić na okres jesienno-zimowy. :)

    OdpowiedzUsuń

Instagram