Trzy przyjaciółki kończą studia i postanawiają to uczcić wyjazdem do Las Vegas na weekend. Dla Mii jest to szansa na krótkie oderwanie się od tego co ją czeka - przeprowadzka do Bostonu i studia ekonomiczne, których wcale nie chce, ale ojciec wywiera na niej presję. Ona zawsze chciała wiązać przyszłość z tańcem, jednak wypadek jej to uniemożliwił.
W Las Vegas dziewczyny poznają trzech przystojnych mężczyzn i pod wpływem alkoholu wychodzą za nich. Pomimo, że dwie z nich już następnego dnia postanawiają wziąć rozwód, to Mia postanawia z tym poczekać i zobaczyć co z tego wyjdzie. Pod wpływem chwili decyduje spędzić resztę wakacji ze swoim świeżo upieczonym mężem - Anselem... I wyjeżdża z nim do Francji. Celem podróży jest zabawa... Z czasem słodkie rozkosze przeradzają się w rzeczywistość, pomiędzy tych dwojgiem rodzi się prawdziwe uczucie.
W książce znajdziemy liczne opisy, które zdecydowanie można zaliczyć do erotycznych. Właściwie w każdym rozdziale znajdziemy taką nutę erotyki. Jest to spowodowane tym, że cały związek bohaterów wstępnie opiera się na przygodach łóżkowych, nie wiedzą o sobie właściwie niczego.
Sama historia jest moim zdaniem trochę przewidywalna i podkoloryzowana. Wątpię, żeby ktoś po jednej nocy, postanowił od razu jechać, na przysłowiowy koniec świata, z kimś, kogo kompletnie nie zna. Dla mnie to totalny obłęd i czytając pierwsze strony byłam zażenowana głupotą bohaterki. Jednak w tej książce nic złego się z nią nie stało, a wręcz dzięki ryzyku, narodziło się wyjątkowe uczucie.
"Słodkie rozkosze" to pierwszy tom serii Wild Seasons. Na chwilę obecną, niestety, pozostałe części nie mają polskich wydań, ale mam nadzieję, że się to zmieni... Z chęcią po nie sięgnę :)
Oryginalny tytuł: Sweet Filthy Boy
Data wydania: 6 marca 2018
Ilość stron: 394
Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Podsumowując, jest to książka dla osób, które lubią powieści romantyczne, z wątkiem erotycznym. Osoby, które oczekują ciekawej historii, moim zdaniem powinny poważnie się zastanowić nad jej przeczytaniem, bo odnoszę wrażenie, że głównym wątkiem w tej książce jest życie seksualne bohaterów.
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Zysk i S-ka :)
Słyszeliście o tej książce? Myślicie, że mogłaby Wam się spodobać? A może już czytaliście? :)
Zaciekawiłaś mnie. Miłego dnia Kochana! ❤️
OdpowiedzUsuńCzyli taka nieco zdrowsza i mniej absurdalna wersja Greya? :D I tak uważam, że to nie dla mnie ;) Romanse lubię, ale czytając erotyki zawsze mam wrażenie, że ten romantyzm zanika, a pikantne elementy są włożone między strony na siłę. Nie wiem, może jestem już za stara, żeby zrozumieć ich fenomen ;)
OdpowiedzUsuńTytuł zachęca, jednak sam fakt przekoloryzowania trochę mnie od niech odpycha. Choć kto wie, może być całkiem fajną lekturą do poduszki
OdpowiedzUsuńCzasami sięgam po powieści romantyczne, więc możliwe, że i tę książkę przeczytam. :)
OdpowiedzUsuńJak przeczytasz to daj znać jak Ci się podobała! :D
UsuńOstatnio też wróciłam do czytania i na razie nieźle mi to wychodzi. O tej książce nie słyszałam, ale to nie moja tematyka :(
OdpowiedzUsuńMoże w njabliższym czasie po nią siegnę ;)
OdpowiedzUsuńobserwuje
Coś dla mnie :)
OdpowiedzUsuńW takim razie nic, tylko czytać :)
UsuńOj tym razem sobie podziękuję. Myślę, że głupota bohaterek doprowadziłaby mnie do szału. Do tego mam wrażenie, że to może być gorsze nawet od Greya...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ♡
Wydaje mi się, że Greya trudno byłoby przebić :D
UsuńNie słyszałam o tej książce, ale zaciekawiłaś mnie ją... najbardziej chciałabym się dowiedzieć czegoś więcej o stosunkach Mii i jej ojca. Oraz o tym, jak przebiega jej edukacja, jesli chodzi o studia:)
OdpowiedzUsuńSięgnę po nią, dzięki:)
W takim razie koniecznie daj znać jak Ci się podobała! :)
UsuńWłaśnie zauważyłam, że ostatnio połykasz pełno tych książek. Zawsze tak jakoś się składa, że wpadam na świeżutką recenzję :D
OdpowiedzUsuńPierwszy raz widzę tę książkę, ale tytuł muszę przyznać, że ciekawy.
Jakie to typowe. Przyjaciółeczki jadą do miasta seksu, hazardu i zabawy oraz poznają przystojnych mężczyzn. Ale żeby od razu brać z nimi ślub??? To jestem w szoku! :D
Sceny erotyczne nie są złe. O ile nie są przedstawione tak tandetnie jak w Greyu... Mam nadzieję, że to nie jest kolejna opowiastka tego po kroju :D
Jestem ciekawa, co się wydarzy w kolejnych częściach. Oby przetłumaczyli ;)
Pozdrawiam serdecznie :)
Nie czytałam Greya, więc nie mam jak porównać :D
UsuńLubię romantyczne książki, ale myślę, że wątki erotyczne popsuły by tę "magię". Zgadzam się z Tobą, która normalna dziewczyna wyrusza na koniec świata z obcym facetem? Takie rzeczy tylko w książkach/filmach. Widzę, że książka świeżutka, bo wyszła równo tydzień temu, pewnie kolejne części też się wkrótce ukażą i będziesz mogła dokończyć serię. :)
OdpowiedzUsuńOo uwielbiam takie ksiazki :)
OdpowiedzUsuńW takim razie polecam przeczytać! :)
UsuńNie przepadam za tego typu tematyką książek.
OdpowiedzUsuńMój blog.
Świetny blog, bardzo dobre recenzje, a ta już w ogóle mnie zaskoczyła. Tak super piszesz, że na pewno skuszę się po tę książkę, bo narobiłaś mi ochoty.
OdpowiedzUsuńDodaję bloga do obserwowanych.
http://recenzentka-doskonala.blogspot.com/2018/03/elizabeth-i-jej-ogrod-elizabeth-von.html
Bardzo dziękuję za miłe słowa! :)
UsuńKsiążka idealna dla mnie. Lubię erotyki, chociaż nie są za mądre. Ja po nie z chęcią sięgam :)
OdpowiedzUsuńLubię zabarwienie erotyczne w książkach i filmach, kiedy jest subtelne i emocjonalne :) Książka wydaje się być ciekawa, sama nie wiem co bym zrobiła gdybym obudziła się w łóżku z mężem, którego nie znam. W takim przypadku racjonalne myślenie może nie wystąpić i ryzyko które podjęła bohaterka, uzasadnić :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko myszko :*
No ja w takiej sytuacji z pewnością bym nie pojechała z obcym mężczyzny do całkiem innego kraju :D
UsuńKsiążka zapowiada się ciekawie i z chęcią bym ją poczytała, tylko że mojej małej idzie teraz drugi ząb i jest strasznue marudna, więc niestety nie mam czasu buuu :(
OdpowiedzUsuńW takim razie spisuj wszystkie książki, a jak mała podrośnie, to będziesz czytała... tylko to pewnie długa lista by się zebrała :D
UsuńCiekawa propozycja! Może na któryś z długich wieczorów...
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie z nad filiżanki kawy:)
Ciekawa książka, lekka i przewidywalna ale chętnie przeczytam :)
OdpowiedzUsuńJeżeli nie przeszkadza Ci, że jest trochę przewidywalna to jak najbardziej polecam po nią sięgnąć :)
Usuńporządny blog
OdpowiedzUsuń