The entire cat population is my best friend czyli trochę kociego akcentu

Ostatni czas jakoś sprzyjał zakupom - przynajmniej u mnie. I tak jakoś wyszło, że kupiłam kilka rzeczy, które dzisiaj chciałabym wam pokazać. Tak jak po tytule można wywnioskować, będzie trochę kociego akcentu, ale nie tylko! Tym razem crop topów nie będzie, ale jeżeli komuś ich brakuje, to tu je znajdziecie crop top t shirt. Zaczynamy :)

Zacznę od mojego najważniejszego zakupu w ostatnim czasie, czyli od telefonu. Poprzedni utopiłam w łazience i mimo, że podjęłam się wielu prób ratowania go, to (nie)stety się nie udało. A, że bez telefonu jak bez ręki, to jak najszybciej udałam się do salonu i wybrałam nowy. Tym razem padło na firmę Huawei, model Y6 2017. Mam go już od tygodnia i jestem bardzo zadowolona, chociaż aparat ma baardzo średniawy.

Kolejny zakup związany z telefonem, czyli etui. Co tu dużo mówić, wygląda nieźle, a najważniejsze, że dobrze chroni urządzenie. Wybrałam jedno z najtańszych na stronie, ale mimo wszystko jest dobrze wykonane :)

A teraz przechodzimy do głównego tematu posta, czyli do rzeczy z kocim akcentem! Zacznę od szarej bluzki z napisem "The entire cat population is my best friend". Jak ją zobaczyłam, to wiedziałam, że musi trafić do mojej szafy :D Jestem bardzo zadowolona, wykonanie średnie, ale za cenę 9.99 zł jak najbardziej warto :)

Znowu kociaki! Tym razem przesłodka piżama dwuczęściowa w koty... Mimo, że nie było mojego rozmiaru, to i tak ją wzięłam, nie mogłam sobie jej odpuścić :) Wykonana jest dobrze, a o wyglądzie chyba już nic nie muszę pisać? :D

I teraz już ostatnia rzecz - nie kocia. Bluzka z rękawem 3/4 i wiązaniami po bokach. Wygląda bardzo ładnie, jedynym minusem jest to, że jest dziwnie uszyta i poszerza mi ramiona... :)

telefon - salon Plus

etui - allegro

T-shirt z napisem - sinsay

piżama - zaful

bluzka 3/4 - zaful

 Nosicie ubrania z kocimi akcentami? :)