Ponad 3 lata... Tyle czasu mnie tu nie było. Kiedy to zleciało?!
Czy tylko mi czas po skończeniu 18 lat tak szybko leci?
Pewnie zastanawiacie się co mnie tu znowu przygnało?
Szczerze? Nie mam pojęcia :D Obudziłam się z myślą "A może by spróbować wrócić?" - więc jestem!
Mam zamiar spróbować znowu coś tutaj popisać.
Jestem ciekawa jak blogger sobie radzi w obecnych czasach :D
Czy jest jakiś odzew, czy raczej już ta platforma jest na wymarciu.
Podejmuję się wyzwania! Sprawdźmy czy po 3 latach jest jeszcze szansa na powrót tutaj!
Miałam dzisiaj polecieć od razu z recenzją książki, ale jednak stwierdziłam, że warto jakoś ten powrót zacząć, a nie udawać że wcale nie miałam przerwy :D
Ten post będzie krótki!
Na koniec jeszcze może mały update co u mnie?
W listopadzie 2023 w końcu zrobiłam kolejne podeście do zrobienia prawa jazdy... Udało się - zdałam!
Dostałam od brata swój pierwszy samochód - Opla Astrę. Może niezbyt nowy samochód, ale idealny do realnej nauki jazdy samochodem. Co ten opel ze mną przeszedł...
W grudniu 2024, po 4 latach pracy w jednym miejscu nadszedł czas na zmiany.
Złożyłam wypowiedzenie i znalazłam nową pracę w zupełnie innej dziedzinie.
Co za tym poszło? Przeprowadziłam się z Zamościa do Lublina. I tak od stycznia żyję w zupełnie innym mieście i zupełnie innej rzeczywistości - o zgrozo, jaki wynajem mieszkania jest drogi! :D
W Zamościu, w moim domu rodzinnym, został mój psiak... Nie wyobrażałam sobie życia bez żadnego zwierzaka, więc założyłam swoje pierwsze w życiu akwarium! :D
Co prawda nie jest to to samo co futrzak, ale popatrzeć jest miło!
Po 2 miesiącach po przeprowadzce mój samochód został "przetrącony" przez innego kierowcę. Niestety nie było sensu go już nawet odstawiać do mechanika. Powiem szczerze, że byłam lekko załamana. Miałam bardzo duży sentyment do tego samochodu...
Od miesiąca, może dwóch, jestem posiadaczką nowego auta i powoli uczę się jeździć po tych specyficznych rondach w Lublinie, haha!
22 marca skończyłam 25 lat... Nadal w to nie wierzę. Jak ktoś mnie pyta ile mam lat, to mówię 20...
Jestem lekko przerażona, że w tym wieku moje życie jest jeszcze tak niestabilne, powiedzcie proszę, że ktoś z Was też tak ma, i że jest to zupełnie normalne!
Więcej nowości nie pamiętam. Więc na koniec mały kolaż zdjęć z ostatnich miesięcy.
Mam nadzieję, że blogger jeszcze żyje!
Do następnego wpisu!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz