piątek, 4 września 2020

Recenzja książki
"Bezwstydny klient"
Whitney G.


***
Szczery, bezpardonowy i niezwykle seksowny. Ten klient ma wysokie wymagania!
Penelope niedawno straciła dwa ważne biznesowy kontrakty i faceta, który ją zdradził. Kiedy na horyzoncie pojawia się nowe zlecenie, od razu je przyjmuje. Radość kończy się szaleństwem w klubie i porankiem z przystojniakiem w łóżku. Brzmiałoby to jak romantyczna przygoda, gdyby nie fakt, że facet okazuje się jej nowym klientem.

"Bezwstydny klient" to trzeci tom z serii "Intensywne doznania", a zarazem bestseller. Dwie poprzednie części były króciutkie i przyjemne w odbiorze, dlatego też zdecydowałam się na najnowszy tom. Jakie tym razem są moje spostrzeżenia? 

Główną bohaterką jest Penelope, która prowadzi swoją własną firmę zajmującą się wizerunkami klientów. Za namową swojego przyjaciela bohaterka udaje się na imprezę, na której poznaje niezwykle przystojnego mężczyznę. Ich wieczór kończy się erotycznymi igraszkami. 
W pracy Penelope dowiaduje się, że dostała zlecenie od tajemniczego klienta, który ani myśli ujawnić swoją tożsamość. Na spotkaniu okazuje się, że klientem jest mężczyzna, z którym przeżyła miłosne uniesienia... A mieli nigdy więcej się nie spotkać... 

Niezmiennie i ta część jest niezwykle króciutka. Liczy sobie zaledwie 150 stron, idealna jest więc na jakiś wieczór lub wolnych kilka godzin. Powieść jest wciągająca. Co prawda nie jest to wymagająca literatura i z pewnością niezbyt zaskakująca, ale w odbiorze wypada naprawdę bardzo dobrze. Ja przeczytałam ją w ciągu 2 godzin, nie miałam ochoty robić żadnych przerw. 

Whitney G. pozostaje w znakomitej formie. Ponownie stworzyła powieść z postaciami, które są pewne siebie i wierzą w swoje możliwości. Z bohaterką bardzo się polubiłam. W końcu kobieta, która potrafi "rządzić" i nie ulega każdemu rozkazowi przystojniaka. A przystojniak? Jak to przystojniak w tego typu powieściach - zarozumiały i zbyt pewny siebie dupek, ale za to przystojny i zabawny. 

Książka jest przewidywalna, szczególnie jeżeli czytelnik zapoznał się w dwoma poprzednimi tomami - wtedy zakończenie znamy już na samym początku powieści. Nie przeszkadzało mi to jednak. Tak jak wspomniałam - jest to krótka książka na jeden raz, idealnie sprawdzająca się jako odmóżdżacz. Znajdziemy tu elementy erotyki, ale i komedii


Tytuł oryginalny: Cocky Client
Data wydania: 12 sierpnia 2020
Ilość stron:
150
Wydawnictwo: Kobiece

Czytaliście już któryś tom z tego cyklu? Jakie są Wasze wrażenia? :)

4 komentarze:

Instagram