Witam Was ponownie! :) Ostatnio zrobiło się małe zamieszanie w związku z wpisami, ale od dzisiaj już wszystko będzie tak jak wcześniej :D Tym razem zapraszam Was na recenzję książki "Słowa w ciemnym błękicie" Cath Crowley :) Zapraszam!
Po kilku latach bohaterka wraca do rodzinnego miasta i rozpoczyna pracę w antykwariacie, gdzie zarabia również jej dawany przyjaciel. Rachel wolałaby uniknąć spotkania z nim, jednak nie ma wyboru... Potrzebuje zmiany otoczenia i ucieczki od myśli, które wciąż krążą wokół śmierci jej brata, który utonął w oceanie.
Jednak ostatni czas, nie tylko dla dziewczyny był nie najlepszy, Henry również napotkał na serię niepowodzeń - rzuciła go dziewczyna, rodzinny antykwariat ma zostać zburzony, a jego rodzice nie potrafią już ze sobą rozmawiać.
Bohaterowie pracują razem, otoczeni książkami, w których znajdują się historie miłosne i sami zaczynają się wymieniać listami, które z czasem przywracają im wiarę w lepsze jutro.
Książa zawiera w sobie wiele elementów, które zostały ze sobą połączone w jedną całość. Zacznijmy od biblioteki wspomnień, czyli od działu w antykwariacie, gdzie w dostępnych egzemplarzach znajdują się notatki, listy i przemyślenia ludzi, którzy je czytali. Każdy ma prawo do zostawienia tam czegoś po sobie... W wyniku czego są tam zapisane historie wielu ludzi, niektóre pozytywne, a inne smutne.
Kilka takich listów znajdziemy między rozdziałami, co dodaje wyjątkowości całej powieści. Muszę przyznać, że ten element zrobił na mnie bardzo pozytywne wrażenie.
Kolejnym elementem jest nieszczęśliwa miłość. Dotyczy ona zarówno bohatera jak i bohaterkę. Henry - jest zakochany w Amy, a wręcz ma na jej punkcie obsesję, która go zostawiła. Chłopak przez całą książkę czekał na jej powrót, mimo, że ta migdaliła się już z innym. A bohaterka? Jest po uszy zakochana w nim, swoim dawnym przyjacielu.
Ten wątek pokazuje nam, że czasami miłość jest ślepa, że ludzie dążą do związku z daną osobą, wybaczają jej, pomimo że powinni odpuścić. Bo prawdziwa, wartościowa osoba może znajdować się tuż pod ich nosem.
Występuje też motyw straty bliskiej osoby. W tym przypadku chodzi o śmierć Cala - brata Rachel. Pokazuje on, że czasami trzeba się otworzyć na ludzi i ich wsparcie. Nie można ukrywać tego co czujemy - tak jak robiła to bohaterka. Ten wątek najbardziej przypadł mi do gustu, był bardzo prawdziwy, a do tego smutny. Powiem szczerze, że czytając, zastanawiałam się co ja bym zrobiła będąc na jej miejscu.
Powieść jest pełna emocji, opisane zostały rozterki osoby, która straciła bliską osobę, jej początki w nowym rozdziale życia, a także perypetie miłosne młodych - i nie tylko - ludzi.
Sięgając po nią, możecie spodziewać się ciekawej i smutnej historii.
Tytuł oryginalny: Words in deep blue
Data Wydania: 11 kwietnia 2018
Ilość stron: 288
Wydawnictwo: Jaguar
Za możliwość przeczytania książki bardzo dziękuję Wydawnictwu Jaguar :)
Jeśli to poruszająca i emocjonalna historia, to ja muszę ją przeczytać.:)
OdpowiedzUsuńNie znam, ale fabuła mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńfajna okładka i emocjonująca książka, nie czytałam jej jednak jeszcze
OdpowiedzUsuńO wow, nie pamiętam kiedy ostatnio dałaś książce maksymalną ocenę ;) No, no ;) Może być ciekawa ;) Z pewnością jest to oryginalny, kreatywny pomysł ;) Podoba mi się wątek z biblioteką wspomnień, chciałabym, żeby coś takiego istniało i w naszych antykwariatach ;)
OdpowiedzUsuńTo jest coś, czego oczekuję od książek: pięknej, emocjonalnej historii, ciekawych postaci i możliwość czerpania z jej treści jakiegoś morału. Chętnie przeczytam. Poza tym ma piękną okładkę! :D
OdpowiedzUsuńTo prawda, mi również okładka bardzo się spodobała :D
UsuńŚliczna okładka, aż chce się sięgnąć po tą książkę.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie z nad filiżanki kawy:)
Pozycja ta wydawała mi się dość zwyczajna, ale po twojej recenzji chyba zwrócę na nią większą uwagę. Pomysł na bibliotekę wspomnień bardzo mi się spodobał, a do tego widzę, że pozycja ta porusza, oprócz nieszczęśliwej miłości, która była mi tu trochę nie w smak, bardzo ważne tematy. Nie skreślam jej jeszcze.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło ♡
Moim zdaniem warto do niej podejść :)
UsuńPowiem, że fabula mnie zaciekawiła :)
OdpowiedzUsuńNiestety chyba to nie mój typ, właściwie ostatnio nie mam ochoty na żadne czytanie, może to przez zmęczenie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Sara's City
To mimo wszystko nie jest coś dla mnie. Odrzuciłam propozycję zrecenzowania tej książki i to był dobry wybór, bo tylko bym się wynudziła, czytając ją.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam:
Biblioteka Feniksa
A ja absolutnie nie żałuję, że po nią sięgnęłam :) Moim zdaniem bardzo fajna pozycja :D
UsuńOczywiście chętnie przeczytam. Lubie mocne książki, a ta do takiej jak najbardziej należy. Nigdy po okładce nie powiedziałabym, że to dobra i tak emocjonująca powieść a tutaj proszę.. Ocena mówi sama za siebie. Musze ją przeczytać! ☺
OdpowiedzUsuńJak najbardziej polecam, warto :)
UsuńWedług mnie jest fantastyczna <3 Z tego wydawnictwa czekam jeszcze na "Spętanych przeznaczeniem"! :)
OdpowiedzUsuń