Dzisiaj przychodzę do Was z kolejną recenzją książki z wydawnictwa Novae Res, tym razem "Życie jest piękne" Natalii Murawskiej. Recenzję poprzedniej książki możecie przeczytać tutaj.
Natomiast w życiu pięknej, flirciarskiej i przebojowej Natalie wszystko jest grą. Doskonale potrafi nakładać maski i wcielać się w przypisywane role... a pod nimi kryje się wrażliwa dusza i liczne rany, które zostały zadane przez rodzinę.
Miłość... czy to ona jest lekiem na wszelkie zło? Czy dzięki niej życie staje się piękniejsze?
Patrzę na wyciągniętą w stronę nieba dłoń przyjaciółki. Jedna z gwiazd właśnie spada, aby czyjeś życzenie mogło się spełnić. Chcę, żeby ta gwiazda była moim życzeniem. – Zażycz sobie, żeby wyzdrowieć. – Natalie mówi głosem pełnym napięcia. Czuję na skórze jej gorący oddech, stoi tuż za mną. Jeszcze krótką chwilę patrzę na spadającą gwiazdę i zamykam oczy. Życzę sobie jednak czegoś całkiem innego z olbrzymią nadzieją, że zostanę wysłuchana. Chcę, żeby moje życie było piękne… – mówię w myślach, a kiedy otwieram oczy, gwiazdy już nie ma.
Białaczka... dla wielu brzmi jak początek końca. Tak samo było w przypadku głównej bohaterki. Załamała się i nie chciała walczyć. Chciała szerokim łukiem omijać szpitale - co niestety nie było możliwe, leczenie jest potrzebne. Wizyty tam są katorgą, aż do czasu gdy nieoczekiwanie poznaje przystojnego chłopaka - Luke. Między tych dwojgiem rozwija się miłość.
A z drugiej strony mamy Natalie, która wspiera przyjaciółkę, jednak sama jest w słabej sytuacji życiowej. Jej ojciec odszedł do innej, a matka zaczęła topić smutki w alkoholu. Dziewczyna stara się ukrywać to wszystko, przybierając rolę pięknej, szalonej i przebojowej dziewczyny, która lubi spotykać się z różnymi mężczyznami... na jedną noc. Wszystko się jednak zmieni gdy poznaje Nasha. Jej życie nieoczekiwanie się zmienia, wszystko wskazuje, że będzie już tylko lepiej... jednak nie do końca tak będzie...
Jest to kolejna książka z wydawnictwa Novae Res, która podejmuje trudne tematy. Ponownie nie jest to lekka powieść, chociaż tutaj jest zdecydowanie optymistycznie - tak, pomimo, że główna bohaterka jest chora ;)
Bardzo podobała mi się historia tych dziewczyn. Szybko przeczytałam tę powieść i nie żałuję. Wciągnęła mnie już od pierwszych stron i moje zaciekawienie trwało aż do końca. Jest napisana fajnym, lekkim językiem.
Nie wiem dlaczego, ale spodziewałam się wyciskacza łez, a jak dla mnie nie była to tego typu książka. Chociaż muszę przyznać, że raz byłam bliska łez! :D
Data wydania: 2017
Ilość stron: 318
Wydawnictwo: Novae Res
Podsumowując, "Życie jest piękne" to książka, która rzeczywiście pokazuje nam, że pomimo wielu zakrętów, które dla nas ma życie, jest ono piękne. Myślę, że warto po nią sięgnąć, z pewnością niejednemu czytelnikowi zmieni trochę pogląd na otaczający nas świat.
Za możliwość przeczytania tej książki, dziękuję Wydawnictwu Novae Res :)
Słyszeliście o tej książce? A może nawet czytaliście? Jakie są Wasze wrażenia? Zainteresowała Was?
Nie znam tej pozycji, ale wydaje się ciekawa. Choć chyba wolałabym bliżej poznać historię jednej z dziewczyn, a dokładniej tej z białaczką. Wydaje mi się, że jest to typowo młodzieżowa pozycja, ale kto wie, może kiedyś po nią sięgnę ;)
OdpowiedzUsuńMyślę, że powinnaś przynajmniej spróbować ją przeczytać :)
Usuńsmutny temat ale życie nie jest proste. bardzo ładna okładka, chciałabym przeczytać tą książkę
OdpowiedzUsuńTa historia wydaje się bardzo ciekawa, więc chetnie po nią sięgnę. Fajnie, że książka jest optymistyczna, mimo poruszenia trudniejszych tematow!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
Mój Blog
Fajnie, że pomimo trudnego tematu jakim jest białaczka, w książce nie zabrakło też odrobiny optymizmu i oczywiście miłości. :) Okładka wzbudza zaciekawienie. :)
OdpowiedzUsuńJuz dawno nie czytałam żadnej ksiakzi. Ta wydaje sie interesująca :)
OdpowiedzUsuńDopisuję do listy książek do przeczytania :)
OdpowiedzUsuńJak najbardziej polecam! :D
UsuńW sam raz na zimowy wieczór!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie z nad filiżanki kawy:)
Chętnie sięgam po takie pozycje, które poruszają trudne tematy. Chciałabym przeczytać tę książkę.
OdpowiedzUsuńLubię, jak książka mimo trudnej tematyki napisana jest lekkim, przyjemnym językiem. Aż chce się czytać :)
OdpowiedzUsuńNiedawno kupiłam ją mojej mamie :) Jak tylko ona skończy ją czytać to ja zacznę :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie daj wtedy znać jak Ci się podobała! :D
UsuńMocna książka, która porusza tematy choroby, miłości i problemów. Znam książkę "babie lato" która opisuje podobną historię, którą polecam każdemu i zawsze do niej wracam. Tej pozycji nie znam, ale .. wszystkie inne nie istnieją! Ja chce tą♥
OdpowiedzUsuńNie słyszałam wcześniej o książce "babie lato", ale zainteresuję się nią :D
UsuńDobra ksiązka a takiej mi ostatnio trzeba :)
OdpowiedzUsuńZapraszam https://ispossiblee.blogspot.com
W takim razie jak najbardziej polecam! :)
UsuńPodejrzewam, że mogłabym się rozkleić podczas czytania. Mam bardzo rozwiniętą wyobraźnię, więc jestem w stanie postawić się w roli bohaterów i ulec emocjom.
OdpowiedzUsuńJa chyba Kochana nie dałabym rady przeczytać :(
OdpowiedzUsuńChyba nie dałabym rady przeczytać..
OdpowiedzUsuńImiona mnie drażnią. Naprawdę niby nic, a jednak przeszkadza.
OdpowiedzUsuńAch, to prawda :D Ja właściwie tak mam przy każdej polskiej książce ;p Tutaj jeszcze są w miarę fajne, nie irytowały mnie. Ale w innych książkach to porażka :D
UsuńKsiążka na pewno jest fanatyczna, smucą mnie takie dramatyczne historie, jednak czuję cały ten optymizm wypływający z tekstu :) jestem przekonana że i mi spodobałaby się ta historia <3
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko myszko :*
W takim razie nie pozostaje nic innego, jak brać i czytać! :D
UsuńNie znam tej książki.
OdpowiedzUsuńBardzo ładna okładka. :)
OdpowiedzUsuńBatdzo ciekawa książka, buc może się na nią skuszę :)
OdpowiedzUsuńONLY DREAMS
Naprawdę wydaje sie ciekawa :)
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem właśnie taka była! :D
Usuńcudowna historia :D
OdpowiedzUsuńNiestety nie znam tek książki. Obserwuję i liczę na rewanż. Pozdrawiam jusinx.blogspot.com.
OdpowiedzUsuńW takim razie jak najbardziej polecam się z nią zapoznać, warto! :)
UsuńTego typu historie potrafią nieźle człowiekiem wstrząsnąć. Nie miałam okazji czytać lecz chętnie sięgnę po nią. Novae res od jakiegoś czasu ma całkiem ciekawe ksiażki. Cieszy, że nie są to wyłącznie lekkie historie.
OdpowiedzUsuń