W tym poście dowiecie się czy schudłam, ile schudłam i zobaczycie progres - na końcu znajduje się zdjęcie "przed" i "po".
Jednak jeżeli jeszcze nie widziałaś pierwszego postu, to zapraszam Cię na niego, jest on bardzo ważny! Wystarczy, że klikniesz tu: KLIK
Tak! Udało mi się, schudłam! I to nawet nie te 4 kg, które miały być dla mnie wyzwaniem - schudłam 10 kg!
ROK temu:
- Waga: 60 kg
- Wzrost: 163 cm
- Rozmiar ubrań: M
TERAZ:
-Waga: 50 kg
- Wzrost: 163 cm
- Rozmiar ubrań: XS/S
Dla mnie to duża zmiana, skończyły się głupie teksty znajomych i rodziny, w końcu nie czuję wstydu gdy wychodzę w obcisłych spodniach, czy bluzce!
Czasami bywało trudno, miewałam chwile zawahań i wątpliwości, ale ostatecznie udało mi się!
Ale bez zbędnej gadaniny - pokazuję Wam zdjęcie PRZED I PO. Po lewej stronie ja, 10 kg temu :)
*Przepraszam za jakość zdjęcia po lewej, jednak "tamta" ja nie przepadała za zdjęciami...
Ja widzę dużą różnicę, warto było walczyć!
Jeżeli mi się udało, to i Tobie się uda! Przecież jestem zwykłą Pospolitą Olą!
Czasem warto uwierzyć w swoje możliwości :)
Na dzisiaj to tyle, napiszcie czy widzicie tak dużą różnicę jak ja i jeśli chcecie, to napiszcie też coś o metamorfozie, którą Wy przeszłyście :)
Miłego dnia!
Widać naprawdę wielką zmianę, należą ci się brawa za wytrwałość i dążenie do celu! fantastyczna przemiana :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko myszko :*
ayuna-chan.blogspot.com
Dziękuję! Czasem bywało trudno, ale warto było :)
UsuńRównież pozdrawiam! :*
Gratuluje, że udało Ci się osiągnąć swój cel. Jestem pod wrażeniem. Kiedyś też miałam taką próbę schudłam, ale się poddałam i z powrotem przytyłam.Właśnie od dziś zaczynam znowu walkę, mam nadzieje że uda mi się dojść do takiej wagi o jakie zawsze marzyłam :) Bardzo mnie zmotywował Twój post. Mam nadzieje, że pojawi się post jak tego dokonałaś :) Pozdrawiam cię serdecznie i obserwuje, muszę być na bieząco :)
OdpowiedzUsuńZapraszam również do mnie, jeśli Ci sie spodoba będzie mi bardzo miło jak zaobserwujesz :) Chcę Ci równiesz podziękować za klikanie :*
Mój blog
Bardzo się cieszę, że zmotywował Cię mój post :) Na początku było trudno, ale jak się raz przyzwyczaisz do zdrowego odżywiania, to wejdzie Ci to w nawyk - w moim przypadku tak było, do tej pory staram się unikać słodyczy (chociaż czasem się skuszę na coś słodkiego :D )
UsuńJeżeli chodzi o post jak tego dokonałam, to zapraszam do pierwszego posta :) "http://pospolitaola.blogspot.com/2016/07/schudam.html"
Początki zawsze są trudne. Odżywiałam się zdrowo przez jakieś 3 miesiące, byłam już wtedy dość przyzwyczajona. Jednak problemy, które pojawiły się w moim życiu bardzo osłabiły moją motywacje i już nic mi się nie chciało. Szkoda, że się poddałam. Mam jednak nadzieje, że tym razem się uda :)
UsuńZabieram się do czytania poprzedniego posta :)
Życzę miłego dnia :* Cieszę się, że obserwujesz mojego bloga :)
Trzymam za Ciebie kciuki! :)
UsuńMiłego dnia :*
Gratulacje, ja też właśnie się odchudzam, ale schodzę ze znacznie większej wagi i też udało mi się już schudnąć ponad 10 kg :, najgorsze są początki.
OdpowiedzUsuńTak, zdecydowanie początki są najgorsze, z czasem da się przyzwyczaić do zdrowego jedzenia :) Długo pracowałaś na to -10kg? :)
UsuńMega różnica, gratuluję!
OdpowiedzUsuńJa może nie jestem jakoś specjalnie "gruba", ale staram się poprawić moją sylwetkę. Trochę brakowało mi motywacji, ale jeśli tobie udało się schudnąć 10 kg to ja dam radę 5!
Zapraszam do mnie. Odpowiadam na każdą obserwację :)
http://ragazza99.blogspot.com/
Dziękuję :)
UsuńPewnie, że Ci się uda, dlaczego miałoby się nie udać?! :)
Trzymam kciuki!
Jedyne co mogę Ci powiedzieć to jestem z Ciebie dumna! <3
OdpowiedzUsuńMiałaś naprawdę dużo silnej woli i wytrwałości, aby osiągnąć taki cel.
Podziwiam takich ludzi jak Ty :)
Mój blog - klik!
Dziękuję! <3
UsuńNie wiele osób jest na tyle wytrwałych, żeby schudnąć, ale cieszę się, że Tobie się udało:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
http://caro-say-hello.blogspot.com
Dziękuję :)
UsuńOjej!! Gratulacje :D Dałaś mi mega motywację :))
OdpowiedzUsuńhttp://julandpi.blogspot.com
Dziękuję! :)
UsuńBardzo się cieszę, że kogoś motywuję :))
Wow! Chylę czoła! Świetne efekty! Oby tak dalej ;-)
OdpowiedzUsuńDziękuję! <3 :)
UsuńBardzo gratuluję ci takiej zmiany i wytrwania w chudnięciu! Z chęcią wzięłabym od ciebie te 10 kg spalonych kilogramów.. przy wzroście 169 cm ważę jedynie 44 kg ;(
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię serdecznie i obserwuję, bo masz świetny blog! typoweblog.blogspot.com
Dziękuję :)
UsuńA jest jakiś powód tak niskiej wagi? Musisz więcej jeść! :)
Dziękuję za obserwację :)
Gratulacje ! Zrobiłaś postęp , teraz tylko trzeba dbać o to co sie ma :) Ja niestety nie mam samozaparcia żeby schudnąć :D
OdpowiedzUsuńmadameeangela.blogspot.com
Dziękuję! :)
UsuńGratuluję! Świetna metamorfoza! ♥ Ja w sumie próbuję także schudnąć i oglądam baardzo dużo filmików, ale zazwyczaj nie wiem jak się odżywiać i jakie do tego dawać ćwiczenia ;/ Więc no może kiedyś ^^
OdpowiedzUsuńBuziaki♥ zyciedlapasji
Dziękuję! :)
UsuńJa nie oglądam żadnych filmików, dołują mnie one zamiast motywować :D
Zmiana jest i to wielka!
OdpowiedzUsuńGratuluję
Dałaś motywację wielu osobom
Pozdrawiam
Obs?
oliwiafelkel.blogspot.com
Dziękuję :)
UsuńGratuluję!
OdpowiedzUsuńAle nie powinnaś porównywać zdjęcia gdzie siedzisz i stoisz :P
Pozdrawiam. Obserwuję
http://czarny-kotyszek.blogspot.com/
Dziękuję :)
UsuńTak, wiem że nie powinnam tak tego porównywać, ale nie miałam innych zdjęć "przed" wszystkie, jakie były mi tylko zrobione, usuwałam... :)
Woow, to jest naprawdę mega motywujące! To super, że ci się udało i jeszcze bardziej super, że się tym dzielisz! Gratuluję :)
OdpowiedzUsuńGratuluję! Sama wiem jak ciężka jest walka,by zgubić zbędne kilogramy. Wielkie brawa! http://bezprecedensowna.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńWOW! Moje gratulacje, jestem pod wielkim wrażeniem. Aktualnie sama jestem na diecie i ćwiczeniach, ale to dopiero moje początki. Codziennie przeglądam różne fora i blogi, aby utwierdzać się w tym, że nie mogę odpuścić, bo skoro innym się udało to i mi się uda.
OdpowiedzUsuńNie jest lekko, ale mam profesjonalną opiekę, która wie dokładnie czego potrzebuje, naprawdę polecam, sprawdź koniecznie :)
Świetnie, że Ci się udało. Ja także planuję się zacząć w tym roku odchudzać i musze Ci powiedzieć, że nawet już zaczęłam odwiedzać u siebie na osiedlu Siłownie zewnętrzne. Na prawdę świetnie się na nich ćwiczy i mnie osobiście odpowiada taka aktywność na świeżym powietrzu!
OdpowiedzUsuńJestem pod warzeniem. Ja dopiero zaczynam swoją przygodę z odchudzaniem i jak na razie staram się wykorzystywać do tego Projekty otwarte strefy aktywności. W takich miejscach można na prawdę nie źle poćwiczyć i wydaje mi się, że każdy kto lubi spędzać czas na świeżym powietrzu powinien się takim rozwiązaniem zainteresować
OdpowiedzUsuńJesteś mega! Gratuluję!
OdpowiedzUsuńJa od tygodnia jestem na diecie pudełkowej i jestem jak na razie bardzo zadowolona, oby tak dalej :)
Swój idealny catering znalazłam w specjalnej wyszukiwarce opatrzonej recenzjami klientów, co bardzo ułatwia wybór. (więcej informacji) Trzymajcie kciuki!
Też zamierzam się właśnie zacząć trochę odchudzać, ale z racji tego, że nie bardzo mam czas na gotowanie zastanawiam się nad taką https://www.lightbox.pl/catering-dietetyczny-lodz dieta pudełkową. Powiedzcie mi czy waszym zdaniem to dobre rozwiązanie? Jak uważacie?
OdpowiedzUsuńNie wiem czy wiecie, ale na świecie jest ogólnie sporo mitów na temat tłuszczu i cholesterolu. Jeśli chcielibyście je poznać polecam wam zajrzeć na tę stronę http://dietetyk.edu.pl/9-mitow-na-temat-tluszczu-i-cholesterolu/ . Na pewno znajdziecie tu sporo ciekawych informacji na ten temat
OdpowiedzUsuńbrawo
OdpowiedzUsuń