Recenzja książki "Układ idealny" Emilia Szelest

 ***

Szybkie motocykle, kuszące ryzyko i uczucie, które stawia wszystko na ostrzu noża
Weronika, zastępczyni szefa ABW, szykuje się do ślubu z Przemkiem. W gorączce weselnych przygotowań nie przestaje myśleć o pracy. Planuje ryzykowną akcję, w której może pomóc tylko jej były, Łukasz. Kiedyś połączyła ich miłość do życia na krawędzi. Nic się nie zmieniło – oboje nadal lubią ryzyko.
Loki specjalizuje się w pracy pod przykrywką. Ma zinfiltrować gang motocyklowy Braci Peruna, który prawdopodobnie zajmuje się handlem ludźmi. Wszystko idzie zgodnie z planem, dopóki na jego drodze nie staje Ewa, córka szefa gangu.
Za samo zbliżenie się do niej grozi śmierć. Zresztą jest obiecana komuś innemu. Czasem jednak uczucie uderza nagle jak błyskawica Peruna. I nie ma już odwrotu.

Książka "Układ idealny" jest drugą częścią serii "Weroniki Kardasz", która wyszła spod ręki Emilii Szelest. Dostępny jest już także tom trzeci, a jego recenzja pojawi się już niebawem. Tymczasem zajmijmy się głównym tomem tej recenzji.

Poprzednia część tej serii przypadła mi do gustu, dlatego też postanowiłam kontynuować swoją przygodę z tymi bohaterami.
To, co już na samym początku czytania zauważyłam, to fakt że autorka pozostała w świetnej formie i znowu zapewniła czytelnikom fenomenalną rozrywkę. Bohaterzy ponownie muszą stawić czoła wszelkim niebezpieczeństwom. Tym razem Weronika wraz z Łukaszem mają zmierzyć się z gangiem motocyklowym Braci Peruna. Wszystko zmierzało w dobrym kierunku, do czasu gdy Łukasz nie poznał Ewy - córki szefa gangu.
W tym tomie autorka skupiła się przede wszystkim na losach Łukasza i Ewy, oraz ich relacji. Od czasu do czasu pojawia się wątek z Weroniką i Przemkiem. Powieść mieści w sobie liczne opisy śledztwa, co dla fanów kryminałów może być strzałem w dziesiątkę.

Książka przepełniona jest wszelkimi emocjami, akcją, adrenaliną, niebezpieczeństwem, przekleństwami i seksem. Czytelnika czeka sporo zwrotów akcji i zaskoczeń.
Chcę jednak zaznaczyć, że w powieści nie pojawiają się co chwilę sceny łóżkowe, co dla pewnej grupy osób będzie sporym pozytywem.
Ja zdecydowanie miło spędziłam czas z tą książką, była to "niezła jazda bez trzymanki". Ostatnio zaczynam się lubić z powieściami tego typu.
Kończąc książkę "Układ idealny" byłam ciekawa jak potoczą się losów bohaterów w kolejnym tomie i właściwie od razu po niego sięgnęłam. Z czystym sumieniem mogę polecić osobom, które lubią książki akcji połączone z romansem.
Jeżeli mieliście okazję czytać już tę książkę, to koniecznie dajcie znać jakie są Wasze wrażenia po tej nowości.

Można być obojętnym na podszepty serca, można ignorować drugą osobę, próbować z tym walczyć, ale uczucia zawsze wygrywają, są silniejsze od głosu rozsądku.

Data wydania: 26 lutego 2020 

Ilość stron: 288 

Wydawnictwo: Wydawnictwo Kobiece 

Czytaliście tę książkę? A może jakąś inną powieść tej autorki? Koniecznie dajcie znać! :)