niedziela, 24 maja 2020

Recenzja książki
"Naga prawda" Vi Keeland

 ***
Layla Hutton pracuje w nowojorskiej kancelarii i stawia wszystko na karierę zawodową. Kiedy więc dostaje od szefa propozycję reprezentowania prestiżowej firmy, przyjmuje ją bez wahania. Jej nowy klient to Grayson Westbrook. TEN Grayson Westbrook.
Ponad rok temu roztrzaskał jej serce na milion kawałków. Teraz stoi przed nią z nadzieją na drugą szansę, bardziej pociągający niż kiedykolwiek.
Prawniczka musi zachować profesjonalizm i nie rezygnuje z obsługi firmy Graya. Jeśli on sam chce od niej czegoś więcej, tym razem będzie musiał się naprawdę postarać. O ile Layla jako pierwsza nie ulegnie jego seksapilowi
"Naga prawda" jest kolejną książką, która wyszła spod ręki Vi Keeland. Jej twórczość ma rzeszę fanów, która stale się powiększa. Ja miałam okazję czytać już kilka pozycji Vi, jednak nie zawsze było mi z nimi po drodze. Czy tym razem jej nowość przypadła mi do gustu?

Główną bohaterką jest Layla, która ponad wszystko stawia swoją karierę. Spędza w kancelarii większość swojego czasu, zostawanie po godzinach nie jest jej obce.
Pewnego razu zostaje wezwana do szefa, gdzie dowiaduje się, że zajmie się ona sprawą bardzo ważnego klienta, którym jest Grayson Westbrook. Nie jest on jednak dla niej zwykłym klientem. Bohaterka miała okazję go już poznać, a on miał już okazję złamać jej serce - i to zrobił. Layla musi wykazać się profesjonalizmem i przyjąć sprawę, zająć się nowym klientem...
Gray wiedział z usług jakiej kancelarii chce skorzystać, co więcej - chciał żeby to Layla się tym zajęła. Rok temu stracił ją, jednak teraz chce dostać drugą szansę i wszystko naprawić, chce żeby była jego...

Fabuła książki zdołała mnie pochłonąć już od samego początku, co nawet trochę mnie zaskoczyło - nie zdarza się to zbyt często. Historia bohaterów jest niezwykle rozbudowana i ciekawa.
Bardzo pozytywne wrażenie wywarły na mnie rozdziały, w których została opisana historia poznania się bohaterów oraz ich losów w tamtym czasie. Teraźniejszość nie pozostawała jednak gorsza.
Autorka potrafi wykreować niesamowite postacie, które na pierwszy rzut oka są zupełnie inne, a jednak zaczyna ich łączyć prawdziwe uczucie i wtedy dostrzegamy jakieś podobieństwa, a także jeszcze więcej różnic. Chemia pomiędzy nimi jest wyczuwalna od razu, widać że się pragną. Autorka słynie z powieści erotycznych i ta również zalicza się do tego grona. Vi nie szczędzi bohaterom uniesień miłosnych, pojawia się ich dosyć sporo, a opisy zdecydowanie pobudzają wyobraźnię czytelnika.

Historia bohaterów pochłonęła mnie. Byłam stale ciekawa co wydarzy się dalej. Czasami przeklinałam w myślach ich złe wybory, a przy dobrych cieszyłam się razem z nimi.
Książka "Naga prawda" zdecydowanie zasługuje na miejsce w wielu biblioteczkach. Moim zdaniem jest to najlepsza książka Vi Keeland jaką miałam okazję czytać. Polecam zarówno fanom literatury Vi, ale także osobom lubiącym przyjemną literaturę erotyczną, która nie zawiewa nudą.

Oryginalny tytuł: The Naked Truth
Data wydania: 06 maja 2020
Ilość stron: 388
Wydawnictwo: Wydawnictwo Kobiece

Lubicie książki tej autorki? Czytaliście już "Nagą prawdę?" Jakie są Wasze wrażenia? A może macie dopiero zamiar po nią sięgnąć? ;) 

11 komentarzy:

  1. Nie znam jeszcze twórczości tej autorki, ale kiedyś być może to się zmieni. 😊

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie znam książek tej autorki, ale bardzo ciekawie opisałaś tę pozycję. Wydaje mi się, że mogłaby mi się spodobać. ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Vi Keeland ma swój specyficzny styl który bardzo lubię. Książka mi się podobała- lekka, prosta i...momentami śmieszna:)
    pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Książki, oczywiście, nie znam, bo to zupełnie nie mój gatunek. Może to głupio zabrzmi, ale odrzuca mnie sama okładka :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pisząc "okładka" miałam na myśli bardziej tytuł :D Pan jest całkiem niczego sobie :D

      Usuń
  5. Fajnie tu u Ciebie muszę częściej tu zaglądać

    OdpowiedzUsuń
  6. wartościowy wpis na tym blogu!

    OdpowiedzUsuń
  7. świetny blog, ciekawe wpisy

    OdpowiedzUsuń
  8. Super wpis. Bardzo zachęcający

    OdpowiedzUsuń
  9. Lubię książki tej autorki. Chetnie przeczytam i ta.

    OdpowiedzUsuń
  10. zapowiada się bardzo ciekawa fabuła ,na pewno skorzystam z polecenia

    OdpowiedzUsuń

Instagram