niedziela, 10 lipca 2016

Schudłam 10 kg!

Witam Was w drugim poście o moim odchudzaniu i w trzecim na blogu! :)

W tym poście dowiecie się czy schudłam, ile schudłam i zobaczycie progres - na końcu znajduje się zdjęcie "przed" i "po".
Jednak jeżeli jeszcze nie widziałaś pierwszego postu, to zapraszam Cię na niego, jest on bardzo ważny! Wystarczy, że klikniesz tu: KLIK

Tak! Udało mi się, schudłam! I to nawet nie te 4 kg, które miały być dla mnie wyzwaniem - schudłam 10 kg!

ROK temu:
- Waga: 60 kg
- Wzrost: 163 cm
- Rozmiar ubrań: M

TERAZ:
-Waga: 50 kg
- Wzrost: 163 cm
- Rozmiar ubrań: XS/S

Dla mnie to duża zmiana, skończyły się głupie teksty znajomych i rodziny, w końcu nie czuję wstydu gdy wychodzę w obcisłych spodniach, czy bluzce!

Czasami bywało trudno, miewałam chwile zawahań i wątpliwości, ale ostatecznie udało mi się!
Ale bez zbędnej gadaniny - pokazuję Wam zdjęcie PRZED I PO. Po lewej stronie ja, 10 kg temu :)

*Przepraszam za jakość zdjęcia po lewej, jednak "tamta" ja nie przepadała za zdjęciami...

Ja widzę dużą różnicę, warto było walczyć!
Jeżeli mi się udało, to i Tobie się uda! Przecież jestem zwykłą Pospolitą Olą!
Czasem warto uwierzyć w swoje możliwości :)

Na dzisiaj to tyle, napiszcie czy widzicie tak dużą różnicę jak ja i jeśli chcecie, to napiszcie też coś o metamorfozie, którą Wy przeszłyście :)

Miłego dnia!

37 komentarzy:

  1. Widać naprawdę wielką zmianę, należą ci się brawa za wytrwałość i dążenie do celu! fantastyczna przemiana :)
    pozdrawiam cieplutko myszko :*
    ayuna-chan.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! Czasem bywało trudno, ale warto było :)
      Również pozdrawiam! :*

      Usuń
  2. Gratuluje, że udało Ci się osiągnąć swój cel. Jestem pod wrażeniem. Kiedyś też miałam taką próbę schudłam, ale się poddałam i z powrotem przytyłam.Właśnie od dziś zaczynam znowu walkę, mam nadzieje że uda mi się dojść do takiej wagi o jakie zawsze marzyłam :) Bardzo mnie zmotywował Twój post. Mam nadzieje, że pojawi się post jak tego dokonałaś :) Pozdrawiam cię serdecznie i obserwuje, muszę być na bieząco :)
    Zapraszam również do mnie, jeśli Ci sie spodoba będzie mi bardzo miło jak zaobserwujesz :) Chcę Ci równiesz podziękować za klikanie :*
    Mój blog

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo się cieszę, że zmotywował Cię mój post :) Na początku było trudno, ale jak się raz przyzwyczaisz do zdrowego odżywiania, to wejdzie Ci to w nawyk - w moim przypadku tak było, do tej pory staram się unikać słodyczy (chociaż czasem się skuszę na coś słodkiego :D )

      Jeżeli chodzi o post jak tego dokonałam, to zapraszam do pierwszego posta :) "http://pospolitaola.blogspot.com/2016/07/schudam.html"

      Usuń
    2. Początki zawsze są trudne. Odżywiałam się zdrowo przez jakieś 3 miesiące, byłam już wtedy dość przyzwyczajona. Jednak problemy, które pojawiły się w moim życiu bardzo osłabiły moją motywacje i już nic mi się nie chciało. Szkoda, że się poddałam. Mam jednak nadzieje, że tym razem się uda :)
      Zabieram się do czytania poprzedniego posta :)
      Życzę miłego dnia :* Cieszę się, że obserwujesz mojego bloga :)

      Usuń
    3. Trzymam za Ciebie kciuki! :)
      Miłego dnia :*

      Usuń
  3. Gratulacje, ja też właśnie się odchudzam, ale schodzę ze znacznie większej wagi i też udało mi się już schudnąć ponad 10 kg :, najgorsze są początki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, zdecydowanie początki są najgorsze, z czasem da się przyzwyczaić do zdrowego jedzenia :) Długo pracowałaś na to -10kg? :)

      Usuń
  4. Mega różnica, gratuluję!
    Ja może nie jestem jakoś specjalnie "gruba", ale staram się poprawić moją sylwetkę. Trochę brakowało mi motywacji, ale jeśli tobie udało się schudnąć 10 kg to ja dam radę 5!
    Zapraszam do mnie. Odpowiadam na każdą obserwację :)
    http://ragazza99.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :)
      Pewnie, że Ci się uda, dlaczego miałoby się nie udać?! :)
      Trzymam kciuki!

      Usuń
  5. Jedyne co mogę Ci powiedzieć to jestem z Ciebie dumna! <3
    Miałaś naprawdę dużo silnej woli i wytrwałości, aby osiągnąć taki cel.
    Podziwiam takich ludzi jak Ty :)
    Mój blog - klik!

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie wiele osób jest na tyle wytrwałych, żeby schudnąć, ale cieszę się, że Tobie się udało:)
    Pozdrawiam
    http://caro-say-hello.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Ojej!! Gratulacje :D Dałaś mi mega motywację :))

    http://julandpi.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! :)
      Bardzo się cieszę, że kogoś motywuję :))

      Usuń
  8. Wow! Chylę czoła! Świetne efekty! Oby tak dalej ;-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo gratuluję ci takiej zmiany i wytrwania w chudnięciu! Z chęcią wzięłabym od ciebie te 10 kg spalonych kilogramów.. przy wzroście 169 cm ważę jedynie 44 kg ;(

    Pozdrawiam Cię serdecznie i obserwuję, bo masz świetny blog! typoweblog.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :)
      A jest jakiś powód tak niskiej wagi? Musisz więcej jeść! :)

      Dziękuję za obserwację :)

      Usuń
  10. Gratulacje ! Zrobiłaś postęp , teraz tylko trzeba dbać o to co sie ma :) Ja niestety nie mam samozaparcia żeby schudnąć :D
    madameeangela.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  11. Gratuluję! Świetna metamorfoza! ♥ Ja w sumie próbuję także schudnąć i oglądam baardzo dużo filmików, ale zazwyczaj nie wiem jak się odżywiać i jakie do tego dawać ćwiczenia ;/ Więc no może kiedyś ^^

    Buziaki♥ zyciedlapasji

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! :)
      Ja nie oglądam żadnych filmików, dołują mnie one zamiast motywować :D

      Usuń
  12. Zmiana jest i to wielka!
    Gratuluję
    Dałaś motywację wielu osobom
    Pozdrawiam
    Obs?
    oliwiafelkel.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  13. Gratuluję!
    Ale nie powinnaś porównywać zdjęcia gdzie siedzisz i stoisz :P

    Pozdrawiam. Obserwuję
    http://czarny-kotyszek.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :)
      Tak, wiem że nie powinnam tak tego porównywać, ale nie miałam innych zdjęć "przed" wszystkie, jakie były mi tylko zrobione, usuwałam... :)

      Usuń
  14. Woow, to jest naprawdę mega motywujące! To super, że ci się udało i jeszcze bardziej super, że się tym dzielisz! Gratuluję :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Gratuluję! Sama wiem jak ciężka jest walka,by zgubić zbędne kilogramy. Wielkie brawa! http://bezprecedensowna.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  16. WOW! Moje gratulacje, jestem pod wielkim wrażeniem. Aktualnie sama jestem na diecie i ćwiczeniach, ale to dopiero moje początki. Codziennie przeglądam różne fora i blogi, aby utwierdzać się w tym, że nie mogę odpuścić, bo skoro innym się udało to i mi się uda.
    Nie jest lekko, ale mam profesjonalną opiekę, która wie dokładnie czego potrzebuje, naprawdę polecam, sprawdź koniecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Świetnie, że Ci się udało. Ja także planuję się zacząć w tym roku odchudzać i musze Ci powiedzieć, że nawet już zaczęłam odwiedzać u siebie na osiedlu Siłownie zewnętrzne. Na prawdę świetnie się na nich ćwiczy i mnie osobiście odpowiada taka aktywność na świeżym powietrzu!

    OdpowiedzUsuń
  18. Jestem pod warzeniem. Ja dopiero zaczynam swoją przygodę z odchudzaniem i jak na razie staram się wykorzystywać do tego Projekty otwarte strefy aktywności. W takich miejscach można na prawdę nie źle poćwiczyć i wydaje mi się, że każdy kto lubi spędzać czas na świeżym powietrzu powinien się takim rozwiązaniem zainteresować

    OdpowiedzUsuń
  19. Jesteś mega! Gratuluję!
    Ja od tygodnia jestem na diecie pudełkowej i jestem jak na razie bardzo zadowolona, oby tak dalej :)
    Swój idealny catering znalazłam w specjalnej wyszukiwarce opatrzonej recenzjami klientów, co bardzo ułatwia wybór. (więcej informacji) Trzymajcie kciuki!

    OdpowiedzUsuń
  20. Też zamierzam się właśnie zacząć trochę odchudzać, ale z racji tego, że nie bardzo mam czas na gotowanie zastanawiam się nad taką https://www.lightbox.pl/catering-dietetyczny-lodz dieta pudełkową. Powiedzcie mi czy waszym zdaniem to dobre rozwiązanie? Jak uważacie?

    OdpowiedzUsuń
  21. Nie wiem czy wiecie, ale na świecie jest ogólnie sporo mitów na temat tłuszczu i cholesterolu. Jeśli chcielibyście je poznać polecam wam zajrzeć na tę stronę http://dietetyk.edu.pl/9-mitow-na-temat-tluszczu-i-cholesterolu/ . Na pewno znajdziecie tu sporo ciekawych informacji na ten temat

    OdpowiedzUsuń

Instagram