Tak się nad tym zastanawiałam i stwierdziłam, że może jak kupię jakąś nową błyskotkę, to wtedy stale będę ją nosiła... I tak trafiłam na stronę Topsilver.pl. Znajdziecie tam kolczyki, broszki, bransoletki, łańcuszki, pierścionki, spinki - do wyboru, do koloru. Są przeróżne wersje kolorystyczne, różne surowce, z których są wykonane - można oszaleć od tego wyboru! :D Chcę Wam też pokazać kilka moich ulubieńców, które z chęcią "bym przytuliła" :)
Nie wiem dlaczego, ale ostatnio mam ogromną ochotę na pierścionki, które pięknie przyozdobią moje dłonie i odciągną uwagę od krótkich, niepomalowanych paznokci. Do tej pory ich nie nosiłam, bo nigdzie nie mogłam trafić na takie w moim rozmiarze - wada bardzo szczupłych palców. Z tego co widzę, to na stronie Topsilver.pl rozmiary zaczynają się już nawet od 9 i są aż po rozmiar 27! Idealnie! A teraz kilka moich faworytów. Od razu ostrzegam, że wszystkie to pierścionki srebrne, jakoś najbardziej przypadły mi do gustu (w komentarzu możecie podawać nazwy modeli, które najbardziej Wam się podobają).
FIONA - SREBRNY PIERŚCIONEK Z SZAFIREM I CYRKONIE
OSLO – SREBRNY PIERŚCIONEK Z SZAFIREM
ALEXIS - SREBRNY PIERŚCIEŃ Z SZAFIREM
I co sądzicie o moich faworytach? Czyż nie są fenomenalni? :) Który najbardziej Wam się podoba?
Ja jeżeli miałabym wybrać tylko jeden, byłby to Alexis, zdecydowanie skradł moje serduszko i mam nadzieję, że niedługo dołączy do mojego kufereczka z biżuterią :D
Dajcie znać w komentarzach czy znacie ten sklep, czy kiedyś z niego może już zamawialiście... Albo ogólnie gdzie kupujecie swoją biżuterię :)
A ja bardzo lubię nosić biżuterię, tylko niestety często mi się gdzieś gubi :D
OdpowiedzUsuńJa raczej wolę bardziej delikatną biżuterię. Sklepu nie znam. 😊
OdpowiedzUsuńO sklepie nie słyszałam, ale drugi pierścionek dosyć interesujący.
OdpowiedzUsuńPierścionki, które pokazałaś bardzo kojarzą mi się z pierścionkiem zaręczynowym księżnej Kate. <3
OdpowiedzUsuńPiękny kolor kamienia, mój ulubiony :) A z tych pierścionków to najbardziej podoba mi się ten drugi.
OdpowiedzUsuńTen wpis dał mi wiele do myślenia.
OdpowiedzUsuń