niedziela, 2 grudnia 2018

Recenzja książki
"Branna" L.A.Casey

***
Dzisiaj ponownie przychodzę do Was z recenzją książki z cyklu braci Slater - "Branna". Moją opinię o poprzednim tomie znajdziecie tutaj. Czy i tym razem kontynuacja wywarła na mnie pozytywne wrażenie? O tym niżej, zapraszam!

Branna najgorsze chwile ma już za sobą, w końcu może skupić się na byciu dobrą żoną, siostrą i przyjaciółką. Wkrótce zostanie też matką, bohaterka powoli traci siły na sprzeczki z Ryderem, zwłaszcza jeśli dotyczą one wielkości przyszłej rodziny. 
Ryder jest szczęśliwy, ze niedługo zostanie ojcem. Nie może się powstrzymać przed snuciem planów, ile dzieci będzie miał z Branną. Trwa to do czasu aż nad rodziną zawiśnie pewna groźba. 
Szybko okazuje się, że wymarzony miesiąc miodowy może zmienić się w prawdziwy koszmar. Oboje będą musieli zmierzyć się z wrogiem, z którym nigdy nie mieli do czynienia. 

W poprzednim tomie bardzo podobała mi się historia bohaterów. Była ciekawa, pełna zwrotów akcji i zaskakująca, dlatego ucieszyłam się na wiadomość, że powstanie kolejny tom poświęcony tej dwójce. Jednak jak się okazało, teraz już nie było tak pięknie. Tym razem wszystkie zdarzenia wydawały mi się bardzo naciągane, zbyt wiele zbiegów okoliczności, przez co wszystko straciło na realności
Muszę jednak przyznać, że mimo to, nadal dobrze czytało mi się tę książkę. Jest krótka i wciąga, skończyłam ją za jednym podejściem. I w tej części nie zabrało licznych zabawnych momentów, przy których można się troszkę pośmiać. Nie musimy się też obawiać o elementy zaskoczenia, bo rzeczywiście się one pojawiają, chociaż w nieco mniejszych ilościach. 

Odniosłam wrażenie, że ta nowelka jest przede wszystkim o rodzicielstwie. Wszystko kręci się wokół ciąży Branny. To dobrze, czy może źle? Nie widzę w tym niczego negatywnego, chociaż moim zdaniem autorka powinna skupić się tylko na tym, a nie wplatać w to jeszcze jakieś wielkie tragedie, które są mocno naciągnięte. 
Oryginalny tytuł: Branna 
Data Wydania: 9 listopada 2018 
Ilość stron: 176
Wydawnictwo: Kobiece

Podsumowując, mam mieszane uczucia co do tej książki. Z pewnością mogło być lepiej jak i gorzej. Moim zdaniem jest to pozycja dla miłośników całej serii. Idealna na nudny wieczór. 
Ten i wiele innych bestsellerów do kupienia na Taniaksiazka.pl 

Lubicie książki z tego wydawnictwa? Czytaliście już którąś z książek z tej serii? Jakie są Wasze wrażenia? ;)

18 komentarzy:

  1. Nie znam jeszcze tej serii ale myślę, że kiedyś się skuszę. 😊

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie znam tej serii, ale zbytnio mnie do niej nie ciągnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie dla mnie. Już poprzednia część do mnie nie przemówiła, a dokładniej jej opis, bo po samą książkę nie sięgnęłam i zrobić tego nie zamierzam ;) Ta tym bardziej nie przypadłaby mi do gustu. Sądząc po Twojej recenzji to wynudziłabym się przy niej niemiłosiernie :D

    OdpowiedzUsuń
  4. W sumie dawno nie czytałam takich życiowych książek. Kiedyś się skuszę :)

    https://weruczyta.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. Jakoś ta seria w ogóle do mnie nie przemawia... myślę że sobie daruję...
    pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Często ruga część wypada słabiej o pierwszej. Cenię bardzo autorów, którzy z każdym kolejnym tomem jeszcze bardziej zachęcają do czytania, ale może kiedyś skuszę się i na tą serię.

    OdpowiedzUsuń
  7. Raczej nie dla mnie ta książka. Ostatnio to tylko poradniki skłaniają mnie do lektury. Ja, leń :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Planuję niedługo zabrać się za tę serię. Jestem ciekawa czy przypadnie mi do gustu. :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Raczej nie dla mnie :P

    Zapraszam https://ispossiblee.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  10. Trochę nie mój gatunek, a ocena nie jest na tyle wysoka, żebym miała ochotę po nią sięgnąć. Pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie czytałam, ale z chęcią sięgnę, bo uwilebiam czytać :)
    Teraz aktualnie czytam "Ta dziewczyna", więc zdecydowanie też polecam :)

    OdpowiedzUsuń
  12. blog jest extra bede tu wracać!

    OdpowiedzUsuń
  13. inspirujące wpisy i fajne zdjęcia

    OdpowiedzUsuń

Instagram