Zastanawialiście się kiedyś czy warto zamawiać buty z azjatyckich stron? Jeśli tak, to zapraszam do czytania posta, może pomoże Wam on w dokonaniu wyboru :) Ja mam trzy pary butów z takiej strony, jak się sprawdzają, jakiej są jakości? O tym niżej :)
Niedługo wrzesień, więc jakby ktoś był zainteresowany, to zapraszam tu sweatshirt long
Zaczynamy! Pierwszą parą butów, o której chcę Wam napisać, są buty sportowe z motywem kwiatów. Zarówno na stronie jak i na żywo prezentują się dobrze. Są wykonane wystarczająco dobrze, aczkolwiek długich lat służenia nie należy od nich oczekiwać. Myślę, że pierwsza "wysiądzie" podeszwa, jest cienka i słabej jakości. Podejrzewam, że już po kliku miesiącach pojawią się pierwsze pęknięcia. Warto też wspomnieć, że nie mają nieprzyjemnego zapachu, co dla mnie jest ogromnym plusem.
| zamówiony rozmiar: 38 |
A teraz czas na lakierowane buty na obcasie. Parząc ogólnie, prezentują się ładnie, jednak z przodu przy platformie jest widoczny klej, który rzeczywiście zaniża ocenę wyglądu wizualnego. Są wygodne, obcas jest dosyć gruby, a co za tym idzie nada się dla osoby początkującej z wyższymi butami. Muszę też wspomnieć o słabych rzepach, czasami podczas noszenia rozpina się on... A do tego bardzo nieprzyjemny zapach, obecnie jestem na etapie codziennego wietrzenia ich na balkonie, jednak nie wiem czy to pomoże chociaż w małym stopniu.
| zamówiony rozmiar: 37 |
I ostatnie już są buty na obcasie, tym razem pokryte materiałem przypominającym zamsz. Prezentują się bardzo ładnie, do tego są dobrze wykonane. Brak nieprzyjemnego zapachu. Bardzo ładnie wyglądają zarówno w połączeniu z sukienkami, spódniczkami jak i spodniami.
| zamówiony rozmiar: 38 |
A na koniec trochę o rozmiarówce. Kierowałam się wymiarami na stronie i w każdym przypadku wyszło mi, że nosząc rozmiar 37 powinnam zamówić rozmiar 38 - i tak też zrobiłam w dwóch przypadkach... niestety w obu buty okazały się za duże :D Stwierdzam więc, że warto zamawiać takie rozmiary, jakie nosimy (ale warto zajrzeć w wymiar)!
Zamawialiście kiedyś buty z azjatyckiej strony? Co o tym sądzicie? Jak pozbyć się nieprzyjemnego zapachu butów? :)
Nie zamawiałam nigdy niczego z azjatyckich stron. Jakoś nie przekonuję się do nich ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam CAKEMONIKA :)
Osobiście nigdy nie zamawiałam butów z azjatyckich stron. Mam dosyć duży rozmiar stopy, więc wizja dobrania odpowiedniego, zagranicznego rozmiaru wiąże się dla mnie ze zbyt dużym stresem i ryzykiem :D
OdpowiedzUsuńBuciki piękne ;). Nie zamawiałam jeszcze z azjatyckiej strony, i chyba nie zamówię bo mam duży rozmiar buta.
OdpowiedzUsuń1 buty spodobały mi się najbardziej, może dlatego, że stawiam na sportowe obuwie :) Całkiem możliwe, że po kilku miesiącach zaczną się już rozklejać, nie ma co oczekiwać jak dla mnie od takich stronek.
OdpowiedzUsuńJasne, cudów od nich nie oczekuję :D
UsuńTe ostatnie są przepiękne :)
OdpowiedzUsuńPowiem tak każda para bucików prezentuje sie identycznie jak te nasze w obuwniczych i nawet niektóre te sportowe lepiej :P Ja tez zamawiam z takich stronek i sie nie zawiodłam ale zawsze trzeba patrzeć na rozmiar i cene im niższa tym gorsza jakość dla bucików :)
OdpowiedzUsuńZapraszam http://ispossiblee.blogspot.com/2017/08/khaki-velvet-dress.html
To prawda, w sklepach też pojawiają się takie buty, a ceny są jak z kosmosu... Czasami warto zaryzykować i zamówić przez internet :D
Usuńmuszę przyznać, że boję się zamawiać butów z azjatyckich stron :/ obawiam się, że nie trafię z rozmiarówką :P
OdpowiedzUsuńdruga para bardzo mi się podoba :3 szkoda, że nie są to super solidne i idealnie wykonane buty, ale z tego względu są tańsze ;P
linki poklikane ;)
pozdrawiam!
i zapraszam na nowy wpis ;)
http://stylowana100latka.blogspot.com/2017/08/wyciagnij-palec-utna-ci-reke.html
No z rozmiarówką niestety ciężko, ale warto próbować :D
UsuńOj ta to bałabym się z rozmiarem czy trafię.
OdpowiedzUsuńNigdy nie zamawiałam z azjatyckich stron, a buty wolę kupowac w sklepie - lubie buty przymierzyć przed zakupem :)
OdpowiedzUsuńzastanawiam się nad zakupem ale wlasnie boje się nieprzyjemnego zapachu...
OdpowiedzUsuńNiestety to jest loteria, jedne będą śmierdziały niemiłosiernie, a inne wcale :D
UsuńNie zamawiałam butów z azjatyckich stron i nie zamierzam tego robić. Lubię przymierzyć buty, dokładnie obejrzeć, dotknąć i przejść się w nich zanim zdecyduję się je kupić. :)
OdpowiedzUsuńJa miałam jedno podejście do butów z chińskich stron jak na razie. Mimo tego, że raczej pójdą w świat, to myślę, że i tak kiedyś jeszcze spróbuję jakieś zamówić. Wybitnej jakości chyba nie ma się co spodziewać, w końcu Made in China ;) W tych błyszczących odbijasz się z aparatem na tle całego naszego pokoju ;p Ostatnie najładniejsze, szkoda, że za duże. Choć mnie też zniechęciłby ten zamsz :D Ale ładnie wyglądają na nodze, tego nie można im odmówić ;)
OdpowiedzUsuńNo właśnie podczas obrabiania widziałam, że się odbijam, ale nie wiedziałam co z tym zrobić :D haha :D
UsuńZawsze się bałam zamawiać, mimo iż często spotykałam markowe buty w znacznie niższych cenach wolałam jednak dopłacić i nie ryzykować. Brawo za odwagę :)
OdpowiedzUsuńamateurphotographywithart.blogspot.com
Ja butów markowych nigdy nie kupowałam i nie będę kupowała :D Jednak wolę chińskiej roboty, a pieniądze odłożyć na pasję :D
UsuńJa nie zamawiałam, bo niestety jestem "wielka stopa" i nie ma dla mnie tam butów ;p
OdpowiedzUsuńJa w ogóle nie zamawiałam nigdy butów przez internet. W realnym sklepie mam problem, żeby się zdecydować. xD Musiałabym za każdym razem dostać chyba jeden dzień na takie swobodne testowanie, zwłaszcza na jakimś niezbyt krótkim dystansie, bo przechadzając się po sklepie, nie jestem jeszcze w stanie stwierdzić, czy przy normalnej codziennej eksploatacji nie będą np. mnie uwierać, a niestety nieraz już miałam problemy z butami pod tym względem.
OdpowiedzUsuńAle jeśli spojrzeć na wygląd tych azjatyckich butów, to prezentują się bardzo ładnie. ;)
Pozdrawiam!
unambitious33.blogspot.com
Nigdy nie zamawiałam butów z azjatyckich stron, ale chyba zajrzę :)
OdpowiedzUsuńja zamawiałam wiele razy buty z tych azjatyckich stron i tylko 2 razy mi nie trafiło się z rozmiarem (a z jakieś 20 spokojnie mam z tych stron:p), w tym jedna para poszła dla mamy :)
OdpowiedzUsuńSandicious
Ja mam trzy pary butów z chin. Są to duże botki,adidasy ze święcaco podeszwa i małe sandały na obcasie. Adidasy lipne strasznie a sandały śmierdziały chińszczyzną i od tamtej pory nie ryzykuję hihihi Buziaki :*
OdpowiedzUsuńswietne te buty:)
OdpowiedzUsuńTe sportowe wyglądają uroczo :) 39,16 Ja jeszcze nie odważyłam się na buty w tych sklepach :)
OdpowiedzUsuńKiedyś musi być ten pierwszy raz :D
Usuńmam wiele par z takich stronek i prawie zawsze byłam zadowolona :)
OdpowiedzUsuńPrzyznam, że tytuł posta bardzo mnie zaciekawił, bo sama myślałam ostatnio, czy nie zamówić czegoś dla siebie. Jakie te pierwsze buty urocze i kolorowe! Nawet jeśli miałyby wytrzymać tylko parę miesięcy, chciałabym je! :D
OdpowiedzUsuńSama przy współpracach zamawiam głównie buty, przynajmniej raz na trzy paczki muszę mieć jakieś nowe :D Cóż, naprawdę w niektórych chińskich sklepach internetowych (gamiss, sammydresss) buty opłaca się kupować bo najczęściej nie przekraczają 20$ Jeszcze nie trafiłam na bubla a z takich stron mam 6 par a zamówiłam 2 kolejne :D u mnie z rozmiarem jest całkiem na odwrót. Też noszę 37, zależy od buta czasem 36 czasem 38. Pierwszy raz zamówiłam buty z numerem 38 i okazały się za małe, musiałam je oddać mamie. Od tej pory zamawiam tylko 39 czyli o dwa numery większe niż mam i zawsze są na mnie dobre :D
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko myszko :*
Czyli z tymi rozmiarami to to jest czysta loteria :D Ja zawsze trafiam na za duże :D
UsuńJeśli chodzi o ciuchy to w ogole nie jestem przkeonana do zamawiania z azjatyckich stron. :/
OdpowiedzUsuńA ja bardzo to lubię, chociaż czasami kompletnie nie trafiam z rozmiarami albo materiałem... Ale trzeba próbować! :D
UsuńTrzeba być ostrożnym jeżeli o takie coś chodzi, raz się uda, innym niekoniecznie.
OdpowiedzUsuńMój blog - KLIK
Racja, to jak loteria :)
UsuńNie jestem przekonana do azjatyckich stron. W sumie nikt nie lubi marnować pieniędzy. A wiadomo, że to różnie bywa.
OdpowiedzUsuńMój Blog
Ja w sumie raz tylko zamówiłam i pomimo podanego rozmiaru i długości wkładki, przyszly niestety za ciasne grrrrr :/ także właśnie z tymi ich rozmiarami już niestety tak bywa, trzeba brać na nie poprawkę :/
OdpowiedzUsuńAle pierwsze są świetne! za tą cenę, nie ma co narzekać :)
39,16$, dwa pozostale linki stronka ogólna
mogę prosić o to samo ? :) :*
ja niestety mam wielką stope i nie moge sobie pozwolic na zakup butow :(
OdpowiedzUsuńsensiblees.pl ♥
Buciki piękne. :)
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o prezencję to mi się podobają :)
OdpowiedzUsuńhahahaha buty i torebki :D też często je wietrzę!
OdpowiedzUsuńTrzecie buciki najładniejsze :) Ja zamawiałam z chińskiej stronki ale buty do siostrzenicy i były za małe, ale dobre na mniejszą hihi :)
OdpowiedzUsuńWiele razy zastanawiałam się nad zamówieniem jakiś butów..jednak nigdy się nie zdecydowałam ;/
OdpowiedzUsuńMiłego dnia <3
MÓJ BLOG - KLIK
Ja nigdy nie zamawiałam butów z chińskich stron :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Zamówiłam emu - przyszły dobre i wygodne :D
OdpowiedzUsuńŁadne buciki, ale jakoś mam obawy do zamawiania z tych sklepów ciuchów :P
OdpowiedzUsuńJa mam problem z doborem obuwia. Musze kupowac w sklepach stacjonarnych i szukanie nowej pary to dla mnie katorga :(
OdpowiedzUsuńZamawiam buty przez internet ale u polskich dystrybutorów :) Też kiedyś tak zrobiłam, że wyszedł mi rozm 38 zamówiłam 39 bo zawsze taki noszę i popełniłam błąd :/
OdpowiedzUsuńJa zamówiłam raz na zimę emu, ale przyszły o 3 rozmiary za duże. ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Ostatnie ładne, nigdy nie zamawiałam od nich butów ;)
OdpowiedzUsuńCiekawe jaką azjatycką stronę masz na myśli ;)
OdpowiedzUsuńja tam wolę zakupy w polskim eobuwie :)