Nabytki ostatniego czasu

Ostatni czas, a przede wszystkim pogoda sprzyja tylko zakupom... Dlatego też dzisiaj kolejny post z nowościami. Będzie trochę butów, dodatków i ubrań. Zapraszam do czytania :)

Na zdjęciu wszystkie rzeczy, w które się ostatnio zaopatrzyłam. Właściwie to większość kupiłam przez internet, postaram się Wam wszystko podlinkować.

Pierwsze są buty z Zalando. Zamówiłam je ze względu na to, że chciałam coś w innym kolorze niż czarny... :D Ogólnie to z moim zamawianiem tych butów wiąże się niezła historia, którą z chęcią się z Wami podzielę! Najpierw do mojego koszyka trafiły buty o tym samym modelu, tylko, że w kolorze pudrowym, rozmiar 37. Jak już do mnie dotarły, to okazały się za duże... No to je spakowałam i odesłałam. Nie odpuszczałam jednak, postanowiłam zamówić te same, tylko, że w rozmiarze 36... no i te okazały się być za małe... Wkurzyłam się troszkę, ale zrezygnowałam z tamtego koloru i wybrałam ten, w rozmiarze 37. Niby ten sam model i rozmiarówka powinna być taka sama, ale czemu by nie spróbować? No i przyszły do mnie... i wiecie co? Okazały się być dobre! :D Jeżeli chodzi o samą jakość, to po Zalando spodziewałam się trochę więcej... Niestety ich wykonanie nie powala, są oczywiście produkcji chińskiej :)

Kolejny jest top w kwiaty, jak go zobaczyłam to od razu zapragnęłam go mieć. Trochę zaryzykowałam zamawiając go, bo jest to oversize, a zazwyczaj takie rzeczy są na mnie za duże... No i tak też jest w tym przypadku... Ubolewam nad tym bardzo, bo wygląda pięknie!

Pędzle... Ostatnio coraz częściej pojawiają się one na moim blogu :D Te jak widać są bez udziwnień, włosie jest bardzo mięciutkie i przyjemne :) Ogólnie jestem zadowolona ;)

Przecież nie mogło zabraknąć skarpetek! :D Tym razem motyw białego kotka <3 Wyglądają przesłodko, są bardzo wygodne, ciepłe i mięciutkie. Na spodzie mają słodziusie kocie łapeczki *-*

Bluzka na ramiączkach w kolorze jasnego różu, to jedyny zakup stacjonarny :D Kupiłam ją w Sinsay'u już jakiś czas temu za zawrotną cenę 9,99 zł! Lubię bluzki z tego sklepu, na tej też się nie zawiodłam, żałuję tylko, że nie wzięłam rozmiaru xs :)

I na koniec już ostatnie buty w typie Air Force. Brakowało mi białego obuwia, więc postanowiłam je zamówić. Gdzie? Na jednej z grup na facebooku, gdzie dziewczyny zamawiają buty z hurtowni i tak można zdobyć różne modele po taniości. Wiem, że jest sporo przeciwników "podróbek", ja jednak nigdy nie nosiłam oryginałów i pewnie się to nie zmieni ;)
Jakby komuś brakowało sukienek, to zapraszam tu Zaful floral midi dress spring 2017 Promotion
 

liliowe buty  |  top w kwiaty  |  pędzle  |  skarpetki

bluzka - sinsay  |  białe buty - facebook