Ostatnio dosyć głośno zrobiło się o filmie "Pies", w którym głównego bohatera zagrał Channing Tatum.
Jako wielka fanka filmów o zwierzętach bez wahania udałam się do kina. Czy nie żałuję? Co sądzę o tym filmie? O tym niżej!
***
BTW ostatnio natknęłam się na stronę firmy, która zajmuje się drukowaniem etykiet - https://etykieta.info.pl/
***
PIES
Komandos Briggs i jego pies Lulu wyruszają w podróż wzdłuż wybrzeża Pacyfiku aby zdążyć na pogrzeb swojego najlepszego przyjaciela.
Opis tak naprawdę nie mówi praktycznie nic o filmie. Postaram się więc sama przybliżyć Wam tematykę tego seansu.
Już na samym początku historii dowiadujemy się, że Lulu była psem biorącym udział w wielu akcjach wraz ze swoim właścicielem - żołnierzem. Pies podczas jednego z wybuchów zostaje ciężko ranny i zostaje odsunięty od służby. I tak żyje ze swoim przewodnikiem. Tylko on potrafi sobie z nią poradzić. Do czasu aż ginie w wypadku... Lulu zostaje zamknięta w boksie i skazana na eutanazję... Najpierw jednak ma się jeszcze pojawić na pogrzebie właściciela - dla widowiska... Komandos Briggs stara się o powrót do służby, dostaje jednak zadanie, aby dowieźć Lulu na pogrzeb... Zdecydowanie nie mogła to być łatwa podróż...
Film od samego początku mnie porwał. Bardzo spodobało mi się podjęcie tematu problemów behawioralnych u psa po przejściach. Wielu ludzi nie zdaje sobie sprawy, że nie każdy pies jest stabilny psychicznie - do niedawna ja też tak myślałam. Odkąd mam lękliwego psa bardzo utożsamiłam się z tą historią. Praca z takim psem jest niezwykle ciężka, szczególnie gdy dochodzi agresja lękowa, która u Lulu okazała się być ogromna. Komandos początkowo był twardy, z czasem jednak zobaczył, że ten pies ma to coś, o co warto zawalczyć.
Historia Lulu i Briggsa jest bardzo dynamiczna i obfita w przeróżne historie. Film ogląda się bardzo szybko. Pojawił się jednak moment, w którym się zawiodłam... Mianowicie "ozdrowienie" emocjonalne Lulu... Obawiam się, że może to mieć negatywne przełożenie nawet w prawdziwym życiu.
Film oceniam bardzo pozytywnie, została przedstawiona ciekawa, a zarazem wzruszająca historia. Myślę, że każdy miłośnik psów powinien obejrzeć ten film!
Macie zamiar obejrzeć ten film? A może już oglądaliście? Jakie są Wasze opinie? ;)